Właśnie mija kolejna rocznica wybuchu powstania warszawskiego, które trwało od 1 sierpnia do 2 października 1944 r. Jeden z najbardziej dramatycznych i bohaterskich polskich zrywów ma swój lubuski wątek. Jeńcy warszawscy trafili do żagańskiego Stalagu VIII C.
Aleksander Dziedzic "Ryś" zmarł w kwietniu w wieku 95 lat. Gdy wybuchło powstanie warszawskie, miał 16 lat. W czasie powstania pisał pamiętnik, który obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego.
Dziś o godz. 19 pod Filharmonią Zielonogórską odbędzie się koncert upamiętniający bohaterów powstania warszawskiego. Wcześniej uczestnicy oddadzą hołd powstańcom na zielonogórskim cmentarzu.
Aleksander Dziedzic "Ryś" zmarł w wieku 95 lat. Gdy wybuchło powstanie warszawskie, miał 16 lat. W czasie powstania pisał pamiętnik, który obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego.
IPN w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego przypomniał sylwetkę Ewy Lewickiej, uczestniczki powstania, która spoczywa na cmentarzu w Kożuchowie. A kilka dni temu w Bytomiu Odrzańskim został zamontowany nowy nagrobek Emila Wałukiewicza, obrońcy Warszawy w 1939.
W Zielonej Górze 1 sierpnia z okazji rocznicy zawyją syreny, a o godz. 17 pod Filharmonią Zielonogórską odbędzie się koncert "Nie pozwólmy zapomnieć" z piosenkami powstańczymi.
"Stanął czas zachwycony" - tak w dniu wybuchu powstania warszawskiego zapisała w swoim zeszycie Zofia Krzywińska "Zośka". W Dobiegniewie, gdzie zamieszkała i pracowała po wojnie, byliśmy na jej 100. urodzinach. Odeszła na wieczną wartę dwa lata później, w 2016 r.
W niedzielę o godz. 17 w całej Zielonej Górze zawyją syreny alarmowe. Uroczystości rocznicowe odbędą się na starym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej.
W sobotę 76. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. W Muzeum Wojskowym w Drzonowie będzie się sporo działo. W planie koncert, pokazy i zwiedzanie stoisk.
W sobotę przypada 76. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. O godz. 17 w Zielonej Górze zawyją syreny, a na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej odbędą się miejskie uroczystości.
W 74. rocznicę Powstania Warszawskiego festiwal Pol'And'Rock, jak to ma w swoim zwyczaju, uczcił Godzinę "W" minutą ciszą. Wcześniej zawyły syreny.
Organizatorzy i uczestnicy Przystanku Woodstock oddali hołd uczestnikom powstania warszawskiego. O godz. 17 odegrano hymn i rozległy się syreny. - Bądźmy ze sobą kilka dni w pokoju i braterstwie - mówił ze sceny Jurek Owsiak.
- Jeden z profesorów powiedział mi: "Jak masz złotówkę, to nie graj za dwa złote, bo nie ugrasz". To podejście pozwala mi w miarę spokojnie oczekiwać weryfikacji filmu przez widzów. Choć oczywiście zależy mi, żeby kogoś poruszył, zakłuł, postawił znak zapytania - mówi Józef Pawłowski, odtwórca głównej roli w filmie "Miasto 44".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.