Audi A4 wypadło na łuki drogi, uderzyło w betonowy przyczółek i wpadło prosto do stawu. Wszyscy zginęli. Na moście od tygodni nie było barierek. Drogowcy z zarządu dróg powiatowych w Świebodzinie naprawiają błąd. Śledczy poznali wyniki sekcji zwłok.
Slalom pomiędzy tirami i osobówkami urządził sobie 22-letni kierowca białego audi. Jechał ponad 200 km na godz. Inny kierowca wiózł amfetaminę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.