Dziecko reanimowano, ale obrażenia okazały się zbyt rozległe. Sprawę śmierci 11-letniego chłopca bada Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli.
Czy poseł Łukasz Mejza, skompromitowany były wiceminister sportu w rządzie Mateusza Morawieckiego, straci immunitet? "Wyborcza" nieoficjalnie ustaliła, że zielonogórscy prokuratorzy wkrótce złożą taki wniosek do kancelarii Sejmu.
Były szef prokuratury w Zielonej Górze miał rozpocząć pracę jako szeregowy prokurator w Poznaniu, ale najpierw wziął urlop, a potem wylądował na zwolnieniu lekarskim. Czy naprawdę chorował?
Prokuratorzy oskarżają go o gwałty na dzieciach, także niepełnosprawnych. Ofiar jest piętnaście, najmłodsza ma 11 lat. Mężczyzna żadnej z ofiar nie dotknął, dlatego wierzył, że jest bezkarny. Będzie karany za gwałty dokonane poprzez internet.
Marszałek Olgierd Geblewicz nie stworzył "bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym" uznała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie i umorzyła śledztwo w sprawie kolizji, do której doszło w maju na drodze S3.
To było ogromne stężenie, w aparacie zabrakło skali - mówi Sławek Wójtowicz, sąsiad gospodarzy. Dzielili poniemiecki dom. On z rodziną na górze, gospodarze na dole. Zgodził się zidentyfikować ciała. - To był najgorszy dzień w moim życiu - mówi.
O tym, że na plebanii mieszka pedofil, mieszkańcy dowiedzieli się przypadkiem, po kilku miesiącach. - Wtedy skojarzyliśmy, że brat księdza zaczepia dzieci, klepie po pupach, robi zdjęcia - opowiadają. Policję zaalarmowali lekarze szpitala psychiatrycznego w Zaborze.
Po południu miałem odebrać żonę ze szpitala. Czekałem na sygnał. Telefon zadzwonił, ale odezwał się lekarz. Powiedział, że operacja się udała, ale pojawiły się komplikacje i Hania jest na OIOM-ie, więc mam odebrać jej rzeczy - opowiada Emil Mikulski z Poznania.
Po roku od wybuchu pożaru ekstremalnie niebezpiecznych chemikaliów w zielonogórskim Przylepie śledczy podają jego przyczynę. - To było celowe podpalenie - tłumaczą i sprawdzają, dlaczego miasto zdjęło kilka miesięcy wcześniej kamery.
- Prokurator nie zdecydował się na wystąpienie z wnioskiem o aresztowanie - mówi prok. Łukasz Wojtasik z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Rodzice trzymiesięcznego dziecka mają m.in. zakaz kontaktowania się z dziećmi i opuszczania kraju.
Chłopiec cudem przeżył. Lekarze są ostrożni w rokowaniach, bo maluch był długo niedotleniony. Policjanci zatrzymali rodziców, a ich dzieci oddano rodzinie zastępczej. Adwokatka i lekarz usłyszeli zarzuty fizycznego znęcania się nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń.
Rządy PiS zmieniły myślenie prokuratorów. Słyszę historie niebywałe. Gdy dają prokuratorowi sprawę do prowadzenia, ten pyta "Czego pan ode mnie oczekuje?". W wielu przypadkach prokuratorzy nie prowadzili postępowań, a realizowali wizje swoich szefów - mówi prokurator Mariusz Krasoń i tłumaczy, że rozliczeń dokonają nowi szefowie w okręgach.
Prokuratorzy poznali wstępne wyniki sekcji zwłok 19-tygodniowego Rafałka z Gorzowa. Bezpośrednią przyczyną śmierci noworodka były obrażenia czaszkowo-mózgowe. Lekarze potwierdzili u niego także zespół dziecka maltretowanego. Ani matka, ani ojciec nie przyznają się do winy.
W czwartek zmarł 19-dniowy noworodek, który został przewieziony do szpitala w Gorzowie z ciężkimi urazami głowy. Prokurator postawił dziś zarzuty obojgu rodzicom. Na wolność wyszła babcia chłopca, która wezwała pogotowie.
Dwudziestoparoletni rodzice i 55-letnia babcia dziecka zostali zatrzymani, po tym jak lekarze szpitala w Gorzowie wykryli u dziecka poważne obrażenia. Trzytygodniowy noworodek miał urazy głowy i oka. Zmarł w czwartek.
Prokuratorzy muszą ustalić, czy 25-letni kierowca ciągnika ze zestawem kosiarek, mógł zapobiec śmiertelnemu wypadkowi, w którym zginął 4-letni chłopiec. Dziecko dostało się pod ostrza maszyny koszącej łąkę.
Brutalne traktowanie zatrzymanych to nie tylko problem wrocławskiej policji. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze skazał właśnie dwóch lubuskich policjantów, a akt oskarżenia przeciwko kolejnej agresywnej parze funkcjonariuszy został ukończony.
Dlaczego rosyjscy hakerzy wybrali właśnie zielonogórskie radio i uczelnię? Niewykluczone, że z błahego powodu. Sprawą ataków zajmują się prokuratorzy ze specjalnie utworzonego wydziału ds. cyberprzestępczości.
W tragicznym wypadku samochodowym w Kargowej pod Zieloną Górą zginęły trzy kobiety. Jednak sąd nie zdecydował się na aresztowanie kierowcy, który spowodował wypadek.
Zielonogórscy prokuratorzy od pół roku badają oświadczenia majątkowe posła Łukasza Mejzy i utknęli. Kancelaria Sejmu nie chce wydać oryginałów dokumentów. Mejza twierdzi, że jest niewinny. - Nie umiecie liczyć metrów kwadratowych - odpowiada dziennikarce "Wyborczej".
- Dzieci nie było widać, ale często było słychać ich płacz - mówią mieszkańcy Przemkowa. Rok przed pobiciem Piotrusia Marcin G. ogłasza na Facebooku: "Szukam pracy jako utylizator ludzkich zwłok, z zamiłowania jestem ksenofobem". Nie kryje się z sympatią do Putina.
Po roku od śmierci Kamilka z Częstochowy w Świebodzinie wydarzyła się podobna tragedia. Wojtuś i Róża czekali ponad pół roku, by znaleziono im bezpieczny dom, choć sąd nakazał niezwłocznie zabrać dzieci z patologicznej rodziny. Gdy dom wreszcie znaleziono, decyzję o tym wysłano listem. Tego samego dnia ojciec zabił Wojtka.
"Kwalifikacja ewentualnego błędu medycznego jako zabójstwa to dezynwoltura prawna" - napisała w piątek do Adama Bodnara Okręgowa Rada Lekarska w Gorzowie Wlkp. Chce, by jako prokurator generalny objął nadzorem postępowanie w sprawie lekarza, któremu prokuratura zarzuciła zabicie pacjenta.
Łódzcy "Łowcy Pedofilów" łapią w miesiącu kilku mężczyzn, którzy próbują umówić się na seks randkę z dziećmi. Zielonogórscy prokuratorzy badali sprawę, czy grupa nie korzystała z policyjnych źródeł.
- Prokuratorzy chcieli podjąć merytoryczne decyzje polegające na przedstawieniu zarzutów, ale śledztwa zostały zabrane do wyższych rzędem jednostek - mówi Robert Kmieciak, prokurator okręgowy w Zielonej Górze o śledztwach prowadzonych w sprawach interesów Łukasza Mejzy.
Śledztwo zakończy się w lipcu, do tego czasu prokuratorzy będą znać opinie kolejnych biegłych. Z pogorzeliska mogły miesiącami wypływać silnie toksyczne związki i trucizny, bo prezydent Zielonej Góry ociągał się z uprzątnięciem ekologicznej bomby.
Nie żyje 49-letni mężczyzna, który pracował na budowie nowej szkoły muzycznej w Zielonej Górze. Śledczy sprawdzają, dlaczego nie używał zabezpieczeń.
Do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został przywieziony 22-dniowy noworodek z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi, które mogły powstać na skutek przemocy. Policja zatrzymała rodziców dziecka.
Robert Kmieciak, prokurator z ponad 20-letnim stażem, został szefem prokuratorów w zielonogórskim okręgu. W czasie rządów PiS działał w stowarzyszeniu Lex Super Omnia. - Chcę, by prokuratury działały znowu transparentnie, dla dobra społeczeństwa, nie polityków - mówi.
Prokuratorzy potwierdzają, że zlecili przeszukanie domu posła Łukasza Mejzy. Zrobili to ponad dwa tygodnie temu, sprawy nie upubliczniali.
Janusz Kubicki startuje w wyborach z dwóch list. Z pierwszej chce wejść do ratusza, z drugiej zostać znowu prezydentem Zielonej Góry. By nie złamać prawa nie może prowadzić kampanii - orzekła PKW. - Banery wiszą na ulicach - mówią lubuskie posłanki i sprawę zgłaszają prokuraturze.
Policja ujawniła wizerunek byłego funkcjonariusza Krystiana Grygiela, ps. "Doberman". Sąd skazał go na siedem lat i trzy miesiące więzienia.
Stan 11-tygodniowego chłopca, którego z ciężkimi obrażeniami przewieziono do zielonogórskiego Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, jest krytyczny. Lekarze nie chcą wypowiadać się na temat rokowań. Rodzicom chłopca grozi 20 lat więzienia.
Prokuratorzy przedstawili 26-latkowi ze Świebdzina zarzut zabójstwa 7-miesięcznego synka, po tym gdy poznali wyniki sekcji. Chłopiec miał pękniętą czaszkę, zginął od kilku ciosów zadanych w głowę. - Nie możemy określić czy śmierć była nagła, czy dziecko umierało przez wiele godzin - mówi prokurator.
W Świebodzinie zatrzymano 26-letniego mężczyznę. Pod jego opieką zmarł siedmiomiesięczny chłopczyk, synek partnerki mężczyzny. Prokuratorzy sprawdzają, czy do śmierci dziecka nie przyczyniły się inne osoby.
- Tomek zmarł nad ranem. Po terapii nic mu się nie polepszyło - mówi członek rodziny Tomasza Guzowskiego. Zapowiada, że sprawy nie zostawi. Tymczasem prokuratorzy badają biznesy posła Łukasza Mejzy już trzeci rok. Przełomu w sprawach nie ma.
Prokuratorzy zabezpieczyli dziś dokumentację w biurze lubuskiego wojewody. Jak nieoficjalnie ustaliła "Wyborcza", śledztwo ma dotyczyć zakupu materiałów ochronnych w czasie pandemii. - Wiem, że zatrzymano jednego z moich byłych dyrektorów - potwierdza poseł Władysław Dajczak, były wojewoda lubuski rządu PiS.
Śledczy z wrocławskiej prokuratury wciąż badają sprawę katastrofy ekologicznej na Odrze, do której doszło 1,5 roku temu. Tymczasem RDOŚ postępowanie umorzył, bo uznał, że nie ma dowodów, iż przyczyną śmierci ryb były zasolone ścieki.
Sąd Okręgowy w Zielonej Górze zmienił diametralnie wyrok w sprawie wiceburmistrza Żar, który mając dwa promile, jechał skuterem. Było warunkowe umorzenie, a będzie pięć miesięcy więzienia w zawieszeniu i rok próby. Wyrok zamyka drogę samorządowcowi do startu w najbliższych wyborach.
Ciało 60-letniego mężczyzny odnaleziono z licznymi ranami szarpanymi i kąsanymi. Najprawdopodobniej zaatakował go pies rasy amstaff, którego był właścicielem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.