Skończy się polowanie na pijane i odurzone kobiety, które nie mogły dać świadomej zgody na seks. Nikt na policji już nie odeśle kobiety, tylko dlatego, że nie nosi śladów pobicia - mówi posłanka Anita Kucharska-Dziedzic, współtwórczyni nowej definicji zgwałcenia.
Mężczyzna, który miał odsiedzieć wyrok za gwałty, został namierzony w jednym z mieszkań pod Strzelcami Krajeńskimi. Na widok policjantów wyskoczył przez okno i uciekał przez pole. Nie udało mu się zbiec.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.