Dlaczego rosyjscy hakerzy wybrali właśnie zielonogórskie radio i uczelnię? Niewykluczone, że z błahego powodu. Sprawą ataków zajmują się prokuratorzy ze specjalnie utworzonego wydziału ds. cyberprzestępczości.
Starostwo Powiatowe w Świebodzinie walczy z wirusem w swoim systemie informatycznym. Dane mieszkańców zostały zaszyfrowane i najpewniej też wyciekły - miał do nich dostęp ktoś niepowołany.
Tym razem atak hakerów był nieudany, choć próbowali sparaliżować prace Uniwersytetu Zielonogórskiego. Informatycy profilaktycznie wyłączyli stronę uczelni i system pocztowy.
Nie ma dowodów na wyciek danych studentów i pracowników, doszło do naruszenia ochrony danych osobowych - informuje Uniwersytet Zielonogórski.
Biuro prasowe Uniwersytetu Zielonogórskiego wysłało do studentów wiadomość o "naruszeniu ochrony Państwa danych osobowych". Łupem hakerów mogły paść "numery PESEL, adresy zamieszkania, numery dowodów osobistych i legitymacji studenckich oraz adresy e-mail".
Polacy nie zabezpieczają wystarczająco swoich kont bankowych przed atakami hakerów - alarmuje Komisja Nadzoru Finansowego. Czujemy się zbyt bezpiecznie i myślimy, że bank zrobi to za nas - nie zmieniamy haseł, nie sprawdzamy operacji i nie bronimy się przed złośliwym oprogramowaniem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.