Policjanci, którzy zajmują się sprawą zbrodni sprzed ponad 15 lat, znaleźli w jeziorze na północy województwa lubuskiego szczątki człowieka - dowiedziała się "Wyborcza" w Szczecinie. Możliwe, że to ciało mężczyzny, którego mieli zamordować, a potem częściowo zjeść podejrzani o kanibalizm.
W środę sąd w Gorzowie przedłużył areszt dla trzech mężczyzn, którzy przed ponad piętnastu laty mieli porwać, zamordować, upiec i częściowo zjeść mężczyznę o nieustalonej do dziś tożsamości. Do zbrodni doszło na terenie dwóch województw - lubuskiego i zachodniopomorskiego.
To pierwsza sprawa o kanibalizm w powojennej historii Polski. 15 lat temu pięciu sprawców porwało, okrutnie zamordowało i zjadło mężczyznę, który potem przez lata uznany był za zaginionego. Do zbrodni doszło na terenie województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.