Wichura pozbawiła prądu jedną trzecią całego województwa. Mocno ucierpiała też Zielona Góra, gdzie na posiedzenie sztabu kryzysowego przyjechała ówczesna premier Beata Szydło i minister Mariusz Błaszczak.
Miasto pływało. Strażacy do godz. 21 odebrali ponad 50 zgłoszeń. Na szczęście nie ma ofiar i obyło się bez ewakuacji.
Od przejścia orkanu Ksawery nad woj. lubuskim minął już ponad miesiąc, ale szkody wyrządzone przez żywioł trwają do dziś. Straty w jednostkach podległych samorządowi województwa oszacowali właśnie urzędnicy marszałek. I wyszło, że naprawy trzeba wydać ponad pół miliona złotych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.