Wśród zakażonych koronawirusem jest sporo policjantów. Wielu z nich po wyzdrowieniu zdecydowało się oddać osocze. Składnik krwi stosowany jako lek na COVID-19 niektórzy funkcjonariusze przekazali już dwukrotnie.
Fotografowie Magdalena Bielech i Kamil Wota przyłączyli się do akcji "Portret za osocze". W swoim studio zrobią zdjęcia chętnym ozdrowieńcom, którzy oddali cenny składnik krwi używany jako lek dla pacjentów z koronawirusem.
Czterech policjantów, którzy przeszli COVID-19, oddało osocze. Nawet się nie zastanawiali. - Nie boli i nie jest to skomplikowane.
Koronawirus. Osoby, które przeszły zakażenie, mogą pomóc wyzdrowieć innym chorym. Osocze ozdrowieńców to na razie najskuteczniejszy lek. Jak i gdzie się nim podzielić?
Elżbieta Płonka, lubuska posłanka PiS, jest zakażona koronawirusem, leży pod opieką lekarzy w gorzowskim szpitalu.
Do zielonogórskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zgłosił się pierwszy ozdrowieniec, który zdecydował się oddać osocze - cenny składnik krwi pomocny w walce z koronawirusem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)