Pod Gorzowem wybuchły dwa nowe ogniska ptasiej grypy. Kilkadziesiąt tysięcy zwierząt z obu hodowli zostanie uśmierconych, a następnie zutylizowanych.
Odkąd w kraju zrobiło się głośno na temat ptasiej grypy, która zbiera żniwo wśród kotów, blady strach padł na kociarzy. Na forach i w mediach pojawiła się masa wpisów i artykułów w tym temacie. Czy właściciele kotów w Lubuskiem mają się czego obawiać?
Ptasia grypa znowu dotarła do Zielonej Góry. Tym razem pierwsze ognisko w mieście odkryto w Ochli.
Na fermie indyków pod Gorzowem wybuchło drugie ognisko ptasiej grupy w Lubuskiem. Wojewoda wyznaczył strefę zagrożenia.
W Ochli, dzielnicy Zielonej Góry, wybuchło ognisko ptasiej grypy. Wojewoda wyznaczył naokoło strefy zapowietrzoną i zagrożoną. Ta druga obejmuje niemal całą Zieloną Górę.
Berlińskie zoo jest zamknięte do odwołania, bo u jednego z martwych ptaków badania wykazały zakażenie wirusem ptasiej grypy H5N1. Przerwa może potrwać kilka tygodni.
Wirusa wysoce zjadliwej ptasiej grypy wykryto w zielonogórskiej Ochli w przydomowym kurniku. Od początku roku nie ma miesiąca, by w woj. lubuskim nie potwierdzono tej choroby, której najbardziej obawiają się hodowcy drobiu
Sołtysi robią wykazy liczby kur, kaczek czy gęsi. Ptasią grypą, wysoce zjadliwą, zagrożonych jest już kilkadziesiąt gmin w Lubuskiem z czterech powiatów.
Już w czterech lubuskich powiatach potwierdzono przypadki ptasiej grypy u ptaków. Wojewoda wyznaczył kolejne strefy zapowietrzone.
W wielkopolskich powiatach graniczących z lubuskimi zagazowano już ponad 2 mln kur i indyków zakażonych wirusem ptasiej grypy. Ogniska choroby już wykryto powiatach zielonogórskim i świebodzińskim.
Wojewoda lubuski potwierdził wystąpienie na północy regionu wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI). Za tereny zapowietrzone i zagrożone uznał gminy w powiatach sulęcińskim i słubickim
Wojewoda lubuski wydał komunikat, w którym informuje, że badania wykluczyły obecność wirusa H5N8 wśród ptaków z powiatu gorzowskiego. Taką opinię wydał Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach
W Konradowie koło Nowej Soli stwierdzono ognisko ptasiej grypy. W promieniu trzech kilometrów od miejscowości została wyznaczona specjalna strefa zapowietrzona. Straż miejska kontroluje gospodarstwa w nowosolskiej dzielnicy Pleszówek.
Milion ptaków zabito już w woj. lubuskim w związku z wykryciem wirusa ptasiej grypy. Ale Jerzy Obidziński spod Sulechowa mówi, że swoich 36 kur i koguta zabić nie da. - Tłuką i ganiają zdrowy drób. Służby mają totalny burdel - opowiada.
Hodowcy drobiu, których gospodarstwa znajdują się w promieniu 10 kilometrów od ognisk ptasiej grypy mogą ubiegać się o pomoc z budżetu państwa. Wnioski o wsparcie przyjmować będą oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Mieszkańcy Łupowa i okolic protestują przeciwko składowaniu w ich okolicy obornika z ferm, w których były ogniska grypy ptaków. W poniedziałek wieczorem wójt gminy Bogdaniec zorganizowała spotkania mieszkańców ze służbami wojewody.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
