Zielonogórscy kierowcy, wyjeżdżając z Lidla na ulicę Zacisze, mają nakaz skrętu w prawo, zaś wyjeżdżając na Wojska Polskiego, nie mają możliwości zawrócenia. Bardzo denerwujące, by nie używać wulgaryzmów. To nie jedyne totalne nieporozumienie - pisze zielonogórski kierowca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.