To już 13. edycja ogólnoświatowej akcji One Billion Rising, która w Polsce odbywa się pod nazwą "Nazywam się Miliard". W naszym kraju po raz kolejny towarzyszy jej hasło: "Tylko TAK oznacza zgodę. Seks bez zgody to gwałt".
Po raz kolejny mieszkańcy wzięli udział w akcji "Zakochaj się w Gorzowie". Tym razem fotozabawa została połączona z miłosnymi wyznaniami pod adresem miasta. Wszystko z okazji przypadających 14 lutego walentynek.
To, co cieszy w maju ludzkie zmysły, ma jeden powód - znalezienie partnera i wydanie potomstwa. I daleko tu do jakiegokolwiek romantyzmu. Jest ciężka praca do wykonania - znaleźć odpowiedniego partnera lub partnerkę.
Taniec poprowadzą Julia Pencakowska, Agnieszka Janeczek i grupa Zumbobestie z Zawady. To już 13. odsłona akcji, której polska nazwa to "Nazywam się Miliard".
Urząd statystyczny porównał dane dotyczące ślubów i rozwodów na przestrzeni ostatniej dekady. To już pewne - Lubuszanie coraz mniej chętnie zawierają małżeństwa, przybywa za to rozwodników.
Jak wyglądają miłości znanych polityków? Czym kierowali się w doborze drugiej połowy? Walentynki to świetny czas, by się temu przyjrzeć.
- Struktura związku w Polsce się zmienia. Zawieramy coraz mniej małżeństw, wolimy żyć w związkach nieformalnych. 10 proc. badanych przyznało, że jest w związku równoległym - opowiadał Wyborczej seksuolog, prof. Zbigniew Izdebski.
Coraz rzadziej lubuszanie przysięgają sobie miłość i wierność małżeńską w kościołach. Biorą ślub coraz później. Mężczyzna przekroczył już trzydziestkę. Wybranka ma dwa lata mniej.
Ok. 50 osób w walentynki wzięło udział w 11. edycji akcji, której polska nazwa to "Nazywam się Miliard". Zielonogórzanie i zielonogórzanki poprzez taniec wyrazili sprzeciw wobec wszelkich form przemocy.
Znany seksuolog w 2020 i 2021 r. przeprowadził badania ankietowe, które objęły 3 tys. osób. Zdaniem uczestników podczas pandemii bardziej uciążliwe stało się m.in. życie singli.
Walentynki. Muzeum Lubuskie zachęca do wzięcia udziału w konkursie - główną nagrodą jest przejażdżka rikszą we dwoje po Parku Miłości im. dr Michaliny Wisłockiej oraz udział w filmie.
- Okazywanie uczuć jest cenniejsze od jakiejkolwiek rzeczy, którą kupimy za ciężko zarobione pieniądze. A uczuciowość nie kosztuje nas ani złotówki. Promocja 100 proc. Kochajmy codziennie tak samo. Niech walentynki trwają cały rok - pisze Filip Ziarek.
W poniedziałek o godz. 16.30 na placu Bohaterów rozpocznie się 11. edycja akcji, której polska nazwa brzmi "Nazywam się Miliard". "Pamiętajcie, że umiejętności taneczne nie są tego dnia ważne" - przypominają organizatorzy.
Kwartet "Lepiej późno niż wcale" narobił sporo szumu swoimi występami w telewizyjnym programie "The Voice Senior" TVP 2. Jest okazja, by utalentowanych wokalistów usłyszeć w walentynki na koncercie w zielonogórskiej Hydrozagadce.
Walentynki. Mamy dla was kilka propozycji kulturalnych na ten weekend. W kinach "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach", a w Lubuskim Teatrze "Związek otwarty". Co jeszcze? Sprawdźcie.
Kawa w towarzystwie kotów, a może wystawa z psami w roli głównej? Albo miłosne utwory filmowe, szalona historia zakochanej szlachcianki lub "polski Grey"? W Zielonej Górze jest kilka miejsc, gdzie zakochani znajdą coś dla siebie.
Filharmonia Zielonogórska przekłada walentynkowy koncert z 15 na 14 lutego. Teatr Lubuski zaprasza na romantyczny spektakl "Związek otwarty", a w kinie Cinema City będzie aż 14 seansów "Planety singli 3".
We wstępnym procesie zakochania człowiek funkcjonuje, jakby był pod wpływem jakichś substancji odurzających. Nieraz do tego stopnia, że tak naprawdę nie potrafi do końca kontrolować rzeczywistości wokół niego - mówi przed walentynkami prof. Zbigniew Izdebski.
W walentynki na zielonogórskim deptaku na zakochanych będzie czekał fotograf. Przy pomniku Bachusa powstanie romantyczna sceneria, na tle której pary będą pozować. Ze zdjęć powstanie pamiątkowy kolaż.
Prof. Zbigniew Izdebski opublikował wyniki raportu o seksualności Polaków. 42 proc. z nich jest zadowolona ze współżycia. - Co czwarty mężczyzna w grupie wiekowej 18-29 deklaruje, że ma zaburzenia erekcji. To jest przede wszystkim strach przed tym, że ich partnerki nie będą zadowolone ze stosunku - ocenia prof. Izdebski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.