Taka lekkomyślność i brak wyobraźni mogła skończyć się tragicznie. Na szczęście w porę zareagował kierowca, który zauważył nastolatki idące po drodze ekspresowej S3, zatrzymał się i czekał z nimi do przyjazdu policji.
Lubuscy policjanci ustalili, kim jest kierowca, który jechał pod prąd drogą S3 pod Gorzowem, na wysokości Deszczna. To 24-letni skwierzynianin, który zniecierpliwiony oczekiwaniem na przywrócenie ruchu po wypadku zawrócił w stronę Międzyrzecza. Jego sprawa została skierowana do sądu. Kierowcy grozi wysoka grzywna.
Mieszkaniec Świebodzina postanowił "ukarać sąsiadkę za rozmowy z policją" i pociął jej opony w samochodzie. Kara? Noc w areszcie, 500 zł mandatu i perspektywa odsiadki.
Kilka wykroczeń popełnił kierowca audi, który zwrócił na siebie uwagę policjantów grupy "Speed" w jednej z podgorzowskich miejscowości. Mężczyzna przekroczył prędkość w terenie zabudowanym, a za kierownicą w ogóle nie powinien siedzieć, bo nie miał prawa jazdy. Ze swojej jazdy będzie musiał tłumaczyć się w sądzie.
Łączna kwota mandatów nałożonych w krótkim czasie na kierowców za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym na drodze W132 w województwie lubuskim to 12 tys. zł.
Kolejni kierowcy zostali zapoznani przez policjantów z nowym taryfikatorem, gdy zdecydowane przekraczali prędkość w terenie zabudowanym. Wszyscy byli zaskoczeni wysokością mandatów. Jeden z nich stwierdził, że kwota na druku przekracza wartość auta, którym jechał. Wysokość grzywny wynika z obowiązującego od kilku dni nowego taryfikatora.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.