Do Bytomia wiodą dwie drogi. Zmotoryzowani wybiorą wygodną trasę z Nowej Soli na Głogów. Romantycy - wsiądą w łódkę.
Hans Carl Schönaich chyba nie zaliczał się do najbardziej lojalnych poddanych cesarza Austrii. Tuż po zajęciu Śląska przez Prusy w 1741 r. złożył hołd królowi Fryderykowi II i otrzymał dziedziczny tytuł księcia Carolath-Beuthen. Na 200 lat Siedlisko...
Czy zegary zapadają w sen letni? Na ratuszu ciągle za dziesięć pierwsza, a na wieży Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego dziesięć po czwartej.
Plac przy ratuszu był centralnym punktem miasta, tutaj przebiegała jedyna w mieście linia tramwajowa. Górował nad nim ustawiony centralnie kościół, z racji wielkości często nazywany katedrą. Plac otaczały wysokie, bogate kamienice, a przy samym...
W lutym 1945 r. przez tydzień walczono dosłownie o każdy dom. Po pięknym, 45-tysięcznym Gubinie pozostały ruiny - został zniszczony w 90 proc. Gubin miał podwójnego pecha - po wojnie z powodu granicy stał się miastem zamkniętym. Początkowo mogli tu...
Z wielkomiejskiego centrum przedwojennego Gubina nie zostało prawie nic. Wystarczył tygodniowy ostrzał artyleryjski i... odbudowa Warszawy
To było jedno z najpiękniejszych miejsc w Gubinie. Zaprojektował go na Wyspie Strzeleckiej Oskar Titz. Wcześniej stał tu domek myśliwski. Orkiestrowe wykonanie uwertury Carla Marii Webera uświetniło jego otwarcie 1 października 1874 r. Nawet jak na...
Pierwszą i jedyną linię uruchomiono 24 lutego 1904 r. Łączyła ona dworzec kolejowy, położony w lewobrzeżnej części miasta poprzez most na Nysie, i rynek z placem nad Lubszą. To nie było gigantyczne przedsięwzięcie komunikacyjne - trasa miała ok. 2,5...
Grünberczycy - miłośnicy komunikacji szynowej - mieli lepiej niż my. Żeby zobaczyć elektryczny tramwaj, wcale nie musieli wybierać się na wyprawę do Gorzowa. Wystarczyło pojechać do położonego o wiele bliżej Gubina, który zafundował sobie jedną...
Przez całe wakacje można oglądać w świebodzińskim Muzeum Regionalnym wystawę ?Powiat świebodziński na dawnych pocztówkach?.
Najwygodniejszy szlak z Zielonej Góry do Świebodzina biegnie przez most w Cigacicach. Aż się wierzyć nie chce, że przed 400 laty zielonogórzanie jeździli inną drogą
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.