Kierowca zwrócił na siebie uwagę policjantów drogówki, bo jechał zdecydowanie za szybko. Okazało się, że wiezie płaczące czteroletnie dziecko do szpitala, z realnym zagrożeniem życia. Mundurowi przerwali kontrolę i na sygnałach pilotowali mężczyznę.
Jeden wyjeżdżał z ul. Akademickiej i wymusił pierwszeństwo. Na szczęście nie ma rannych.
Palacz w pijackim zwidzie chciał oczyścić rozżarzony piec. Gorącą sadzę wyrzucał na podłogę kotłowni. Zajęły się miotły i kartony. Na szczęście kłęby dymu zobaczył posterunkowy.
25-latek wymusił pierwszeństwo, czym doprowadził do czołowego zderzenia z innym autem. Miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, w dodatku nie posiadał prawa jazdy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Bardzo ważne jest, aby w przypadku środków odurzających zajmować się nawet najdrobniejszymi sprawami, sprawdzać je, weryfikować i usuwać z rynku niebezpieczne środki. Zwłaszcza żeby najmłodsze osoby nie miały z nimi kontaktu - tłumaczą.
Dobre rozpoznanie - tak żagańscy policjanci kwitują akcję, w której rozbili aż cztery jaskinie hazardu. Kary mogą być gigantyczne, bo ponad 1,5 mln zł.
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa to aplikacja, dzięki której każdy może uratować życie nie tylko sobie, ale i komuś. W mroźne dni chodzi zwłaszcza o tych, którzy nie mają domów
Na ulicach Zielonej Góry panuje gołoledź. Śliskie są drogi i chodniki, a na ul. Lubuskiej zderzyło się kilka samochodów. Utworzyły się gigantyczne korki, wiele aut nie jest w stanie podjechać na Wzgórze Braniborskie.
Po nalocie na bazar w Łęknicy policjanci zarekwirowali towar warty 60 tys. zł. Za podróbki odzieży można trafić za kratki na pięć lat.
Takich przyjaciół nikomu nie życzymy. 63-latek z Zielonej Góry wielokrotnie okradał swoją przyjaciółkę, a przy tym szantażował ujawnieniem jej nagich zdjęć. To na wypadek, gdyby chciała pójść na policję.
Dyrektor firmy transportowej wykorzystywał swoją pozycję i fałszował faktury. Udało mu się oszukać szefa na 600 tys. zł. Jemu i jego wspólnikom postawiono 800 zarzutów. Sprawę rozstrzygnie sąd.
Mieszkaniec Międzyrzecza chciał sprzedać w internecie leki na potencję. Namierzyli go skwierzyńscy policjanci. Teraz niedoszły handlarz ma większy problem.
Staruszek uwierzył w historię przedstawioną przez oszusta podającego się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji i przekazał mu oszczędności życia. Stracił 170 tys. zł. Nie dajmy się nabierać. Prawdziwi policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy!
Takie kradzieże nie zdarzają się często. 28-latek ukradł właścicielowi kantoru torbę, w której było aż 350 tys. zł. Przedsiębiorca gonił złodzieja al. Wojska Polskiego w Zielonej Górze. Z pomocą przyszli mu policjanci, którzy akurat przejeżdżali w pobliżu.
36-latek miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu, ale nie przeszkadzało mu to, żeby wsiąść za kółko. Co więcej, samochodem uderzył w przydrożną latarnię, a potem próbował przepchnąć go w inne miejsce. Teraz może spędzić w więzieniu dwa lata.
Nad ranem młoda zielonogórzanka wypadła z okna. Jest w stanie ciężkim w szpitalu
Chłopak spod Słubic stracił dwa palce oraz częściowo trzy pozostałe prawej dłoni po tym, jak petarda eksplodowała mu w rękach
40- i 44-latek byli w trakcie okradania altanek na działkach przy ul. Podwójnej, kiedy zatrzymali ich policjanci. Mężczyźni zdążyli ukraść m.in. wieżę stereo i alkohol. Jeden z nich to recydywista.
Policja przypomina, że za sprzedaż petard nieletnim grozi do dwóch lat więzienia, za nielegalne używanie fajerwerków grozi grzywna.
Czy kobieta niefrasobliwie wyprzedzała sznur aut, czy jest ofiarą złego oznakowania? Kobieta wjechała z czteropasmówki w dwukierunkowy odcinek. Zderzyła się z tirem. Kilka godzin później otworzono drugą nitkę.
Ponad 200 policjantów patroluje lubuskie drogi. Do tej pory wydarzyło się już 11 wypadków. Trzy osoby zderzyły się z drzewem, nie przeżyły.
- Wielu, aby przełamać się opłatkiem i złożyć świąteczne życzenia najbliższym, pokona setki kilometrów. Jeśli chcemy się z nimi przywitać, zachowajmy rozsądek i zdejmijmy nogę z gazu - apeluje nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pobicia przed dyskoteką X-Demon w Zielonej Górze. Trwają poszukiwania świadków pobicia, w wyniku którego kobieta straciła oko.
Dziś rano ok. godz. 8 pod Drezdenkiem zginęło dwóch mężczyzn. Ich auto wypadło z drogi i roztrzaskało się.
Nawet 10 lat więzienia grozi 47-latce, która posługiwała się znalezioną kartą płatniczą. Sama zgłosiła się na policję, ale dopiero po tym, jak prokurator zdecydował o publikacji jej wizerunku.
W zielonogórskiej komendzie rozpoczął w tym tygodniu służbę wyjątkowy funkcjonariusz, 15-miesięczny owczarek niemiecki. Jest szybki i niezawodny.
Po wypożyczeniu sprzętu oraz ruszeniu na jazdę testową odjeżdżali i kontakt się z nimi urywał. Dwa skradzione tym sposobem motocykle odzyskali policjanci w sąsiedniej Wielkopolsce.
Pijany groził sąsiadom, że podpali i domy, stodoły. Tydzień wcześniej wyszedł z więzienia. Siedział, bo... podpalał.
Zielonogórscy policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku na drodze S3. Doszło do niego we wrześniu w rejonie Cigacic. Mundurowi szukają świadków zdarzenia.
Policjanci po raz kolejny przypominają, by uważać na oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy. Jedna z mieszkanek Gorzowa straciła 30 tys. zł, po tym jak uwierzyła w historię, że jej oszczędności niby są zagrożone i tylko udostępnienie konta może zapobiec ich utracie.
W sobotę rano pracownik ZGK odśnieżał piaskarką zielonogórski deptak. Wtedy na maszynę i pracownika rzucił się pijany zielonogórzanin. Tańczył na lodzie, rozebrał się i zamienił w boksera na ringu
32-latek był tak pijany, że nie był w stanie o własnych siłach wyjść z kabiny cysterny. Przewoził w niej 22 tony gazu. Wydmuchał trzy promile.
W sobotę rano w Zielonej Górze został zaatakowany pracownik Zakładu Gospodarki Komunalnej, który sypał piasek na zielonogórskim deptaku.
Mężczyzna podrobił karty paliwowe i płacił nimi za paliwo na stacjach. Do baku busa wlewał po 1000 litrów. Jak to możliwe? Wmontował wielki zbiornik.
Strażnik miejski, który rowerem jechał do pracy, został lekko ranny w zderzeniu z osobowym autem. Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego i Sienkiewicza w Zielonej Górze. Sprawca uciekł z miejsca wypadku, szuka go policja.
Dolnośląscy policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami z Niemiec i przy wsparciu Europolu rozbili międzynarodową grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami luksusowych samochodów. Zatrzymano sześć osób.
Szczeniak, najnowsza ofiara kobiet, został skradziony w okolicach zielonogórskiego sądu. Po co? Żeby się nad nim pastwić. Zwierzę zostało już uratowane. Ale ile takich zwierząt jest na liście? - Przypuszczamy, że niektóre nie przeżyły - mówią inspektorzy.
W Iłowej k. Żagania doszło do dziwnych kradzieży. Z nagrobków znikały krzyże. Policjanci odkryli, że kradnie je 40-latek. Krzyże przetapiał w piecu kaflowym i sprzedawał na złom
Blisko 4,5 kg marihuany i ponad 3 kg amfetaminy zatrzymali lubuscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej w okolicach Świecka. Śledczy wartość przerzutu z Holandii oszacowali na ok. 215 tys. zł.
Mieszkańcy osiedla przy ekspresówce walczą o wyższe ekrany. Ale porozumienia z GDDKiA nie ma. Dlatego znów wyjadą na ekspresówkę swoimi autami. Początek w poniedziałek o godz. 15. Droga S3 będzie zablokowana przez kilka godzin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.