Cóż, szukam pracy, mam dopiero 40 lat - opowiada Krystian Kamiński, poseł Konfedracji. Odmienne nastroje są w lubuskiej KO, która wzięła srogi rewanż za porażkę sprzed czterech lat i pokonała PiS różnicą aż 10 proc. Miejscowi liderzy PiS wciąż leczą kaca, bo do Sejmu wpuścili skompromitowanego posła Mejzę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.