Zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie jest tak przekonujące, jak wynikało z sondażu exit poll. KO nie powinna stracić pierwszego miejsca, ale jej przewaga nad PiS to nie pięć, a tylko dwa punkty procentowe. Wiadomo, kto z okręgu nr 13 (zachodniopomorsko-lubuskiego) najprawdopodobniej zdobył mandat.
- Czy wie pani, gdzie jest wieś Słowenkowo? Ja wiem i to jeden ze składników przepisu na wygraną - tak pięć lat temu o swoim imponującym wyniku w wyborach do europarlamentu mówił Bartosz Arłukowicz, polityk PO ze Szczecina.
Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa zmierzy się w drugiej turze z kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Do zwycięstwa zabrakło mu dwa procent poparcia. Piotr Wilczewski zdobył połowę głosów mniej i liczy na dużą kampanię.
- Mamy około 10 tysięcy studentów na Uniwersytecie Zielonogórskim. Musimy konkurować z Poznaniem czy Wrocławiem - mówi Marcin Pabierowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Zielonej Góry.
Znamy wszystkich kandydatów KO na radnych miejskich w Zielonej Górze. Sporo zaskoczeń. Obok Marcina Pabierowskiego, Adama Urbaniaka, Dariusza Legutowskiego i Janusza Rewersa w czołówce zobaczymy Jacka Frątczaka, byłego menedżera Falubazu i adwokata Roberta Kornalewicza. Do tego transfer Radosława Brodzika.
Według prognoz badacza opinii publicznej Marcina Palade w wyborach do sejmiku lubuskiego wygrywa Koalicja Obywatelska. A niespodzianka? Trzecia Droga wyprzedza PiS.
Sejmik wyraził zgodę na zwolnienie z pracy Marka Surmacza i Małgorzaty Gośniowskiej-Koli. - To polityczny odwet - twierdzi PiS. - To robienie porządków - odpowiada koalicja.
Inżynier, aktywny radny, przedsiębiorca. Człowiek regularnie obrażany przez Janusza Kubickiego. - Zielona Góra potrzebuje zmiany władzy jak świeżego powietrza - mówi Marcin Pabierowski. Kim jest kandydat PO na prezydenta miasta?
Mimo potężnego zwycięstwa w ostatnich wyborach, wojewodą lubuskim wcale nie musi zostać kandydat Koalicji Obywatelskiej. PSL widzi na tym stanowisku Henryka Janowicza. Realne?
Cóż, szukam pracy, mam dopiero 40 lat - opowiada Krystian Kamiński, poseł Konfedracji. Odmienne nastroje są w lubuskiej KO, która wzięła srogi rewanż za porażkę sprzed czterech lat i pokonała PiS różnicą aż 10 proc. Miejscowi liderzy PiS wciąż leczą kaca, bo do Sejmu wpuścili skompromitowanego posła Mejzę.
Wybory 2023. Twierdzami PiS wciąż są Szlichtyngowa i Niegosławice. Koalicja Obywatelska najwyższych wyników wcale nie osiągała w Zielonej Górze i Gorzowie, choć tu urządziła PiS-owi tęgie lanie. Sprawdź, w których lubuskich gminach wygrywały KO i PiS.
Po dobie od zakończenia głosowania znamy w końcu wyniki wyborów w Zielonej Górze, a tym samym - w całym Lubuskiem. Wygrywa KO, która zdobywa 37,73 proc. głosów i zgarnia pięć mandatów. Na PiS zagłosowało 27,76 proc. Lubuszan, co przekłada się na cztery miejsca w Sejmie.
- Nikt poza PiS w taki sposób nie podważył modelu państwa ukształtowanego po 1989 r. Rozumiem, że można mieć inny punkt widzenia, ale nie daję zgody na sposób, w jaki się to robi. PiS dewastuje państwo, ale dewastuje też nasze umysły - mówi Radosław Wróblewski, kandydat KO na posła.
Wybory 2023. - Kończymy zapisy na dziewiąty autobus - mówi Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO. - To ostatni moment, żeby jeszcze dołączyć.
Lista osiągnięć PiS nie ma końca. Zamordowana Odra, nepotyzm plus, lex Tusk, ograbianie samorządów, mejle Dworczyka i skompromitowana gęba Mejzy na lubuskiej liście PiS. Wystarczy, żeby mieć dość - wybrzmiewało na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Zielonej Górze.
Kampania wyborcza trwa, kandydaci Koalicji Obywatelskiej w sobotę nakłaniali do głosowania na demokratyczną opozycję na zielonogórskim deptaku. Pojawili się Elżbieta Polak, Wadim Tyszkiewicz i gościnnie Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Bukmacherzy obstawiają wyborcze pojedynki liderów KO i PiS w Lubuskiem. Czy Marek Ast wygra z marszałek Elżbietą Polak, a wojewoda Władysław Dajczak z Waldemarem Sługockim? Nie ma dobrych wieści dla PiS. A jak zakończyłby się bratobójczy pojedynek Asta z Mejzą?
Blisko 180 kandydatów powalczy o 12 mandatów poselskich w lubuskich wyborach do Sejmu, które odbędą się w niedzielę 15 października. Sprawdźcie, kto jest na listach.
Na czele listy lubuskiej Koalicji Obywatelskiej znajdziemy marszałka, parlamentarzystów, burmistrzów. Kim są kandydaci z dalszych miejsc: Izabela Fechner, Przemysław Lis, Ilona Wojciechowska czy Kornelia Drzewiecka-Wilusz? Sprawdziliśmy.
Listę Koalicji Obywatelskiej w Lubuskiem w wyborach do Sejmu otworzy marszałek Elżbieta Polak. Na drugim miejscu będzie poseł Waldemar Sługocki, a na trzecim posłanka Krystyna Sibińska. Wśród kandydatów znajdzie się też Joanna Liddane z Zielonych. Sprawdźcie, jak wygląda pełna lista KO.
Na Dolnym Śląsku rządząca w sejmiku koalicja PiS i Bezpartyjnych Samorządowców skutecznie dotąd blokowała kontrole składowisk śmieci. Michał Dworczyk miał nawet na spotkaniu koalicyjnym oświadczyć, "że on sobie ich nie życzy".
Wybory. Lubuska Platforma stawia na stary garnitur senatorów, a do Sejmu na czołowych miejscach wystawia obecnych posłów. Na sejmowej liście zobaczymy też marszałek Elżbietę Polak i burmistrza Marka Cebulę. O tuzach spoza świata polityki na razie możemy zapomnieć.
Niewiele brakuje, by Koalicja Obywatelska zgarnęła połowę z 12 poselskich mandatów w woj. lubuskim - takie wyniki przynosi najnowsza czerwcowa prognoza wyborcza.
Sojusz partii Hołowni i PSL może przynieść dwa mandaty w woj. lubuskim. Pytanie: kosztem PiS czy Lewicy?
Prezydent Zielonej Góry nie tylko zakpił z posłów opozycji, ale także ze swojego dworu, który wierzy, że ich szef przestanie tak jednoznacznie stawiać na PiS i po wyborach będzie w stanie "przestawić wajchę".
Lubuskie jest wśród pięciu województw, w których PiS przegrywa wybory parlamentarne z KO - takie wyniki przynosi prognoza IBRiS dla Radia Zet. Cieszyć się może też Lewica, która wskakuje na podium i wyprzedza partię Szymona Hołowni
Barbara Nowacka i Agnieszka Pomaska, posłanki Platformy Obywatelskiej, pojawiły się na deptaku w Zielonej Górze, by wesprzeć zbiórkę podpisów pod projektem refundowania metody in vitro. - Chcemy pokazać siłę - tłumaczyła Nowacka.
O tym, kto wygra wybory do sejmiku lubuskiego, mogą decydować pojedyncze procenty, a nawet ich ułamki. PiS może mieć zaledwie siedmiu radnych, ale równie dobrze dziewięciu. Ludowcy mogą wprowadzić trzech radnych albo żadnego. Zaglądamy do pięciu okręgów wyborczych, z których jeden zasługuje na miano "grupy śmierci"
Gdy PiS w sierpniu składał wniosek o odwołanie marszałek Elżbiety Polak, liczył na siłę rażenia "seksafery" w gorzowskim WORD. Dziś PiS oskarża marszałek jeszcze o "zdradę stanu", ale sam w regionie ma fatalny wizerunek po katastrofie na Odrze i wojewodzie, który nie ostrzega mieszkańców przed ulewami.
Lubuscy posłowie Koalicji Obywatelskiej rozpoczęli kontrole poselskie w instytucjach odpowiedzialnych za stan jakości wód w rzekach. - Liczymy, że wykażą, co się takiego zdarzyło, że państwo i rząd są w rozsypce, że nie ma żadnej koordynacji działań służb i instytucji - mówi Waldemar Sługocki, poseł i przewodniczący PO w regionie.
Wybory do sejmiku lubuskiego wygrałaby Koalicja Obywatelska z bardzo dużą przewagą nad PiS, któremu poparcie spada mocno poniżej 20 proc. Trzecie miejsce? Lewica wraca do gry.
Mamy pretensje, że stoimy w korkach, narzekamy na wysokie ceny wywozu śmieci i wyśrubowane lokalne podatki dla firm. Taki los sobie sami zgotowaliśmy. Czas wybrać takiego prezydenta Zielonej Góry, który po prostu rządziłby inaczej - mówi poseł Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO.
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się dziś, w województwie lubuskim wygrałaby Koalicja Obywatelska. Prawo i Sprawiedliwość jest drugie, ale ze sporą stratą do lidera. Partia Hołowni trzecią siłą, a Lewica łapie oddech.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dziś, w Lubuskiem wygrałaby Koalicja Obywatelska z prawie 10-procentową przewagą nad PiS. Na trzecią siłę wyrasta "drugie centrum", czyli Polska 2050 i PSL.
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się dziś, w woj. lubuskim o włos wygrałoby je PiS. Wyprzedza KO o niecałe pół procenta. Na trzecią siłę wyrasta partia Szymona Hołowni. Jak wyglądałby podział 12 mandatów? Co z Senatem?
Podobne podziękowania i apel do rządu odrzucili wcześniej w zielonogórskiej radzie miejskiej radni PiS i prezydenta Kubickiego. Nic straconego. Wdzięczność mieszkańcom i wolontariuszom zamierza wyrazić sejmik i radni KO, PSL, Lewicy i Bezpartyjnych Samorządowców.
Prezydent Zielonej Góry i jego ekipa sumiennie spłacają swój dług wdzięczności wobec PiS, kolejną sesję rady miasta zamieniając w manifest wymierzony w Koalicję Obywatelską. Co w tej bijatyce politycznej jest najistotniejsze dla mieszkańców?
Koalicja Obywatelska odjeżdża PiS-owi w woj. lubuskim, który traci jednego posła. Trzecie miejsce dla Polski 2050 Szymona Hołowni. A jak wyglądałby podział 12 mandatów poselskich?
Koalicja Obywatelska wygrałaby dziś wybory do Sejmu w woj. lubuskim, tyle że nie miałaby więcej posłów niż teraz. Mandaty tracą PiS i Lewica, zabiera je partia Szymona Hołowni.
Podwyżki za gaz uderzają w szpitale, szkoły, instytucje publiczne, przedsiębiorców. - Stawki są horrendalne, niosą tragiczne skutki. Płacimy za lata fatalnej polityki PiS - mówi poseł Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.