Katarzyna Osos, lubuska posłanka (KO), od dwóch lat tropi nieprawidłowości w Lasach Państwowych. Ostatnio władze spółki odmawiają jej kontroli. W portierni zawieszono zdjęcia posłanek, by ochroniarze nie wpuszczali ich do państwowej instytucji. O co chciały zapytać, że tak się ich bano?
Działania funkcjonariuszy z rządowej TVP Info i Radia Szczecin oraz pozostałych mediów doprowadziły do wtórnej wiktymizacji pokrzywdzonych dzieci. Wszyscy dowiedzieli się, o kogo chodzi, do jakich czynów doszło. Inne dzieci, ich znajomi i rodzina, sąsiedzi, obcy ludzie mogli o tym poczytać i posłuchać w mediach "publicznych" rządowych" - tłumaczy sędzia Olimpia Małuszek
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.