Winiarze z Santoka planują powołanie pierwszej polskiej apelacji winiarskiej. - Pytanie czy nie za wcześnie. Wejście w strukturę apelacji to nałożenie ograniczeń, choć apelacje to oczywiście nie kajdany - mówi Mariusz Kapczyński, autor polskiego "Atlasu wina"
Polityki historycznej nie można opierać na poczuciu krzywdy. Poczucie krzywdy skończy się krzywdą - mówi Elżbieta Cherezińska, popularna pisarka powieści historycznych. O mrokach podgorzowskiej ziemi santockiej opowie, nie inaczej, w Santoku.
Przez ulewę, która przeszła przez północną część woj. lubuskiego, ucierpiał nie tylko Gorzów, ale też m.in. Santok. Jego mieszkańcy mogą się zgłaszać po zapomogę.
Zabytkowa "Kuna" nie może pływać po Warcie czy Noteci, bo za mało wody pod kilem. Ale jak ktoś już złapał wodniackiego bakcyla, to go do rzeki ciągnie. Trójka pasjonatów zbudowała więc sobie płaskodenną łódź. Ta popłynie na pewno.
Budowa przystani dla wodniaków na Noteci w Santoku zbliża się ku końcowi. Już za parę miesięcy będzie mogła przyjąć w swoim basenie nawet 15 łodzi.
Santockie winnice dobrze przetrwały zimę. A teraz rozrastają się. Nie tylko rosną dosłownie, ale też liczebnie. Przybyło i nowych winorośli, i nowych winnic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.