Proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze ostrzega wiernych przed klubem X-Demon. "Jak sama nazwa wskazuje, może to być miejsce, w którym młodzi ludzie mogą zostać narażeni na poważne zagrożenie duchowe" - czytamy w ogłoszeniach parafialnych.
Podczas ostatniej sesji radny Andrzej Brachmański (Zielona Razem) dociekał, kiedy wreszcie miasto zajmie się odbiorem koncesji na alkohol klubowi X-Demon. Miasto odpowiada dość zawile. Urzędnicy muszą "zebrać materiał dowodowy", który ma potwierdzić, czy "zachodzi związek przyczynowy między faktem zakłócania porządku publicznego a sprzedażą i podawaniem napojów alkoholowych". Czyli nieprędko.
Zielonogórskiemu klubowi X-Demon grozi odebranie koncesji na alkohol. Przyczyniło się do tego pobicie dwóch mężczyzn, które miało miejsce pod koniec stycznia. Klub we wtorek rano opublikował zapis z monitoringu.
Po głośnym pobiciu klub X-Demon stara się poprawić swój wizerunek i publikuje filmik, w którym tłumaczy się ze styczniowych wydarzeń. Policja złożyła wniosek o odebranie lokalowi w centrum miasta koncesji na alkohol. Decyzję podejmie urząd.
Do miasta trafił wniosek o zabranie koncesji na alkohol klubowi X-Demon. Policja interweniowała wielokrotnie. - Nasze uwagi zostały zignorowane - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska z KMP w Zielonej Górze. Czas na podjęcie poważnych kroków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.