Dwa najbardziej inspirujące dla mnie miejsca w Gorzowie to urząd wojewódzki i stadion żużlowy. Urząd to świetna konstrukcja. Właśnie mam przed sobą płaszcz z tym budynkiem. Dużo szkła, elewacja pod kolor nieba - mówi projektantka mody Natalia Ślizowska.
Przetrwała wiele wojen. W tym te dwie ostatnie, największe. Ocalała z pożogi miasta w 1945, kiedy wokół wszystko spłonęło. Przez osiem wieków była świadkiem historii. A dźwięk dzwonów właśnie z katedralnej wieży symbolicznie ogłosił początek polskiego Gorzowa. Dla wszystkich zawsze była i jest symbolem tego miasta.
Ksiądz Zbigniew K. usłyszał we wtorek wyrok w sprawie zaniedbań przeciwpożarowych w katedrze, która spłonęła w 2017 r. To finalny i nieodwołalny wyrok Sądu Okręgowego w Gorzowie.
1 lipca gorzowianie świętowali urodziny miasta. A tam, na górze tlił się już ogień. Wybuchł z całą siłą ok. godz. 18. Minęły trzy lata. Remont katedry i wieży trwa do dzisiaj.
W Sądzie Rejonowym w Gorzowie odbyło się posiedzenie sądu w sprawie jednego z oskarżonych po pożarze katedry przed dwoma laty. Ksiądz Zbigniew S., były proboszcz, dobrowolnie poddał się karze. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora oraz obrońcy i skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 7 tys. zł grzywny.
Wreszcie są widoczne dla każdego przechodnia efekty odbudowy wieży katedralnej w Gorzowie. Na jej szczycie stanęła drewniana konstrukcja spalonego dwa lata temu hełmu.
W Muzeum Archeologicznym w podzielonogórskiej Świdnicy można oglądać ponad 100 przedmiotów, odnalezionych podczas remontu katedry w Gorzowie. Świątynia spłonęła półtora roku temu, w jej murach archeolodzy odnaleźli m.in. skórzane buty czy monety sprzed kilkuset lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.