"Nie płać za okrucieństwo", "Naszego cierpienia nikt nie widzi" - z takimi transparentami wybrali się protestujący do zielonogórskiej galerii Focus, restauracji McDonald i sklepu Kaufland. - Zostaliśmy kulturalnie wyproszeni.
Ponad 200 miejsc dla gości, w tym 64 w ogródku, do tego plac zabaw dla dzieci. Popularna restauracja powstała przy hali CRS działa od 1 czerwca.
Tam, gdzie parę miesięcy temu rósł sosnowy las, dziś jest wielki parking, powstaje salon Agaty Meble i McDonald's. Bar z amerykańskim jedzeniem zostanie otwarty pod koniec maja, ale już teraz uwagę kierowców zwraca gigantyczny słup z logo tej sieci fast foodu.
Nie tylko Agata Meble pojawi się obok Centrum Rekreacyjno-Sportowego. Za kilka miesięcy zielonogórzanie będą mogli zjeść przy ul. Sulechowskiej Big Maca z frytkami.
Prezydent Kubicki zaapelował do mieszkańców na Facebooku, by omijali restaurację McDonald's przy al. Wojska Polskiego. Poszło o płatne parkingi i... podobno kłamstwo. Teraz swoją wersję przedstawia sieć McDonald's.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, ostro zareagował na informację, która krąży po sieci, że to z winy miasta pobierane są gigantyczne kary za brak biletu parkingowego przy popularnej sieciówce. Amerykańskiemu fastfoodowi wytyka kłamstwo i radzi, by... McDonald's omijać.
Po 20 latach zielonogórski McDonald's doczekał się drugiego stanowiska do zamawiania w popularnym McDrivie. Ma być szybciej i bezpieczniej, bo często kolejka aut sięgała ruchliwej ul. Zjednoczenia.
Kolejki ustawiały się już od szóstej rano. Pod drzwiami zgromadziło się przeszło 300 osób, żeby spróbować pierwszego w życiu Big Maca. - Hamburger jest po prostu super. Szkoda tylko, że restauracja nie stoi gdzieś w centrum - mówił 12-letni Grzesiek, który przyjechał aż z osiedla Pomorskiego. 24 maja 1997 r. w Zielonej Górze otwarto słynny McDonald.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.