Przyjechałem na wizytę do lekarza, ale nie wiedziałem, że w zielonogórskich parkometrach nie można płacić kartą. Zwróciłem się do przechodzącego strażnika miejskiego z pytaniem co mam robić, odpowiedział mi "Pan nie ma drobnych pan nie parkuje" - pisze w liście do Wyborczej pan Grzegorz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.