Jan Dobkowski, Edward Dwurnik, Ryszard Grzyb i inni uznani artyści sztuki współczesnej znaleźli się na jednej liście. Na wystawę "Kolekcja dostępna" zaprasza zielonogórska galeria BWA
Najsłynniejsza jest dziewczynka z balonikiem, nie mniej ostatnio mały dżudoka z Borodzianki, co rzuca o ziemię Putinem. Repliki słynnych murali i graffiti Banksy'ego można już oglądać w zielonogórskiej galerii Focus.
Od zawsze pamiętam relief Szpakowskiego na BWA. Kiedy byłem młodym chłopakiem i jeździłem na rowerze do technikum elektronicznego na Staszica albo na treningi lekkoatletyczne do "siódemki", to aleja Niepodległości była moją trasą. BWA było niezwykle nowoczesne w tamtym okresie. Od początku czułem się związany z tą estetyką dużo bardziej niż z jakimiś odwzorowanymi neobarokowymi budynkami czy świeżo odnowionymi kamienicami - mówi Oskar Zięta, projektant, którego dzieła wystawiają najważniejsze światowe galerie.
Zdzisław Bazylewicz, nestor zielonogórskiej i lubuskiej plastyki, maluje konie i pejzaże, ilustrował książki Białoszewskiego i Mrożka. Jego najnowszą wystawę zobaczymy w zielonogórskim muzeum.
Jurij Bilej lubi przypominać, że jest rówieśnikiem An-225 "Mrija", największego samolotu na świecie, zaprojektowanego w Kijowie i zniszczonego podczas rosyjskiego nalotu. Artysta pokaże w zielonogórskiej galerii BWA swoją wystawę "Przybyłem, zobaczyłem, zapłakałem"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)