Żenujące zawody rozegrały obie ekipy, na co dowodem popełnione wspólnie 45 strat! Taka gra nie przystoi jednak zwłaszcza aspirującemu do mistrzostwa Stelmetowi i jest w tym jakaś sportowa sprawiedliwość, że zielonogórzanie przegrali po dogrywce z nisko notowanym HydroTruck-iem Radom wynikiem 70:74.
Stelmet Enea BC Zielona Góra z klasą pożegnał mijający rok i gładko ograł we własnej hali zdziesiątkowaną kontuzjami Rosę Radom. Poszło łatwo, bo całkowicie zdominowaliśmy deskę.
Meczowy scenariusz pisali dwaj strzelcy: Michał Sokołowski z Rosy Radom i Martynas Gecevicius ze Stelmetu. Koniec końców mocniej zagraliśmy w obronie i pierwszy mecz na wyjeździe wygrywamy z zaliczką.
Trzy celne trójki w ostatnich 90 sekundach spotkania pozwoliły Stelmetowi Enea BC pokonać Rosę Radom w meczu otwarcia fazy play-off. Znów jednak straciliśmy mnóstwo punktów.
Finał Tauron Basket Ligi w obsadzie Stelmet BC Zielona Góra i Rosa Radom mówi że, w koszykówkę wygrywają nie ci, którzy najwyżej skaczą i najcelniej rzucają, tylko najmądrzejsi. Ktoś mógłby dodać, że także najbogatsi? Pewnie tak, tyle że pieniądze też trzeba umieć zdobyć, a po tym mądrze wydać.
Koszykarzom mogło się to podobać średnio, ale kibicom w kapciach o wiele bardziej - rozegrany w drugi dzień świąt mecz Rosy Radom ze Stelmetem BC Zielona Góra (88:86) wskoczył na listę przebojów oglądalności transmisji z koszykarskiej Tauron Basket Ligi.
W czwartek wieczorem koszykarze Stelmetu Zielona Góra rozsiądą się wygodnie przed telewizorami, by zobaczyć, czy z meczu Energi Czarnych Słupsk z PGE Turowem Zgorzelec wyłoni się dla nich finałowy rywal. Stelmet swoją półfinałową serię z Rosą Radom zaczął później, ale skończył wcześniej. Po dwóch wygranych we własnej hali wicemistrzowie Polski zdobyli w środę radomską twierdzę, zwyciężając 72:65, a całą serię 3:0.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.