Wielka woda na razie oszczędza miasto, ale nie okoliczne miejscowości. - W sumie zniszczyła ponad 160 domów. Skala jest różna, ale każda podtopiona piwnica to koszmarny problem - mówi Grzegorz Garczyński, burmistrz Krosna Odrzańskiego.
Wody Polskie pochwaliły się zakończeniem rozbudowy wałów przeciwpowodziowych w rejonie Nowej Soli i Krosna Odrzańskiego. Roboty sfinansowane z pożyczek Banku Światowego kosztowały w sumie 292 mln zł.
Wyremontowano kolejne kilometry wałów przeciwpowodziowych na Nysie Łużyckiej w okolicach Gubina. W tym roku Wody Polskie na odbudowę wałów na lubuskiej granicy z Niemcami wydały już prawie 13 mln zł.
Ta inwestycja ma uchronić Nową Sól przed scenariuszem z 1997 roku. Przy okazji przybędzie miejsce do spacerowania.
Wody Polskie zaprzeczają, by to budowa wałów w Krośnie Odrzańskim mogła spowodować zawalenie się ściany zamku. A taką możliwość dopuszcza po wizji lokalnej inspektor budowlany.
Na Odrze i Wiśle trwa budowa wałów przeciwpowodziowych, na którą rząd pożyczył ogromne pieniądze z Banku Światowego. Postępy prac są już wyraźnie widoczne pod Nową Solą.
Rozmawialiśmy, był czas na konsultacje, teraz na zmianę projektu i przesunięcie wałów jest za późno - tłumaczą Wody Polskie. Mieszkańcy Krosna muszą się pogodzić z odebraniem im podwórek, przez które przejdzie wysoki na cztery metry wał przeciwpowodziowy.
Rząd PiS pożycza miliardy z Banku Światowego na podnoszenie mostów i budowę wielkich wałów przeciwpowodziowych. - Będziemy żyć jak w więzieniu, wał przejdzie przez nasze podwórka. Nikt z nami o tym nie rozmawia - mówią w Krośnie Odrzańskim.
Firma Budimex na zlecenie Wód Polskich wzmocni ochronę przeciwpowodziową w Krośnie Odrzańskim. Sześciokilometrowy odcinek ma być gotowy w pierwszej połowie 2023 r.
Chińska firma rozbuduje wały przeciwpowodziowie w rejonie Nowej Soli i Krosna Odrzańskiego. Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, krytykuje opieszałość inwestycji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.