Nowy operator roweru miejskiego w Zielonej Górze zwiększył liczbę dostępnych do wypożyczenia jednośladów o 20 egzemplarzy. A to dlatego, że powstały dwie nowe stacje. - Chcemy, by było ich jeszcze więcej - mówi prezydent Marcin Pabierowski.
Władze Zielonej Góry poinformowały, że nowy operator miejskich rowerów - firma Orange - udostępni je do wypożyczania 29 maja br. Przetarg w ostatnich tygodniach rządów rozstrzygnął były prezydent Janusz Kubicki.
Po zimowej przerwie do Zielonej Góry wrócą miejskie rowery. Będą to jednak inne pojazdy niż dotychczas, bo przetarg na usługę wygrała Orange, która zastąpi dotychczasowego operatora - spółkę Nextbike Polska. Co jeszcze powinniśmy wiedzieć?
Wraz z nadejściem grudnia z ulic Zielonej Góry zniknęły rowery do wypożyczenia na godziny. Miejski aktywista twierdzi, że miasto powinno zadbać, by dwukołowce były dostępne również zimą.
Nowy przetarg na miejskie rowery w Zielonej Górze urząd miasta rozpisał tak, by kontynuować współpracę z firmą Nextbike. Inne firmy nawet się nie zgłosiły. Umowy jeszcze nie ma, ale słychać, że rowery wrócą od maja.
Urząd Miasta w Zielonej Górze musiał zmienić zapisy przetargu na uruchomienie systemu miejskich rowerów. To z powodu skargi od spółki Orange Polska, która wskazała, że specyfikacja zamówienia mogła faworyzować niektóre firmy.
Co dalej z miejskimi rowerami? Wrócą do Zielonej Góry? Prezydent Janusz Kubicki potwierdził, że planuje przedłużenie umowy z dotychczasowym operatorem na dwa lata. Stoi przy tym na stanowisku, że na ewentualne ulepszenia jest już za późno.
Sezon na rowery miejskie dobiegł końca wraz z początkiem grudnia. W pierwszym sezonie mieszkańcy skorzystali z nich niemal 200 tys. razy, w drugim blisko 344 tys. razy, a ile w tym?
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, dąży do tego, by w mieście jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie, mimo panującej epidemii koronawirusa. Szybką decyzję podjął nie tylko odnośnie otwarcia przedszkoli - na ulice wracają rowery miejskie.
W niedzielę 1 marca na zielonogórskie ulice po zimowej przerwie wróciły miejskie rowery. W zeszłym sezonie przejechaliśmy nimi prawie półtora miliona kilometrów.
Drugi sezon zielonogórskiego roweru miejskiego dobiega końca. Mieszkańcy wypożyczyli jednoślady prawie 344 tys. razy, najchętniej ze stacji przy al. Wojska Polskiego/Reja. Rekordzista korzystał z nich aż 221 razy.
Spółka Nextbike, operator miejskich rowerów w Zielonej Górze i wielu innych polskich miastach, zostanie przejęta przez niemieckiego partnera. Firma zapewnia, że operacja nie odbije się negatywnie na samorządach i użytkownikach rowerów.
Od 6 września zmieni się regulamin użytkowania Zielonogórskiego Roweru Miejskiego. Będą kary m.in. za pozostawienie roweru poza stacją czy jazdę jednośladem w kilka osób.
Mija rok od wprowadzenia zielonogórskich rowerów miejskich. Z jednośladów skorzystano prawie 450 tys. razy.
Rowerem miejskim jeżdżę w zasadzie codziennie. Często przez deptak. I zarzekam się: włos z głowy nikomu nie spadnie. Dlaczego ja i inni rozsądni rowerzyści mamy odpowiadać za błędy ludzi pozbawionych wyobraźni? Nie powinniśmy, ale dobro dzieci może nas do tego zmusić.
W piątek 1 marca, kilka minut po północy, zielonogórzanie znów będą mogli wypożyczyć rower miejski. W nowym sezonie jednośladów przybędzie, pojawi się ich 400. Powstaną też trzy nowe stacje.
Jeszcze tylko w piątek czynny jest zielonogórski rower miejski. Równo o północy zablokowana zostanie możliwość wypożyczania jednośladów.
Jeszcze tylko do końca listopada wypożyczać można miejskie rowery. Później znikną z ulic do marca przyszłego roku. Pomysł wypalił - przez niecałe cztery miesiące zielonogórzanie wypożyczali rowery ponad 190 tys. razy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.