Największe inwestycje w 2017 r. Na co kasę wyda Zielona Góra? [SPRAWDZAMY]

W przyszłym roku miasto ma ruszyć z budową centrum przesiadkowego i kupić pierwsze elektryczne autobusy. Inwestycję prezydent Kubicki zapowiadał od lat.

Łączny koszt ma wynieść aż 273 mln zł, z czego w przyszłym roku Kubicki zamierza uruchomić "tylko" 40 mln zł. Zielona Góra pieniądze ma zagwarantowane z unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko" - mowa o 167 mln zł. Do tego Zielona Góra dokłada własne 40 mln zł i w ten sposób pokrywa pełny koszt inwestycji netto. A reszta? Projekt przeprowadzi MZK, który może odliczyć podatek.

Centrum przesiadkowe ma kosztować 17 mln zł i powstać przy ul. Bema w miejscu, gdzie dziś znajdują się budynek MZK i plac postojowy dla miejskich autobusów. Pod wiaduktem ma powstać nowe rondo oraz stacja ładowania elektrycznych autobusów (obecnie przystanek mają tam prywatni przewoźnicy).

Oprócz tego, Kubicki zamierza przesunąć istniejące rondo Henryka Maćkowiaka (przy MZK) w stronę przychodni. Samo centrum ma być połączone z trzecim peronem dworca PKP. - Suchą stopą przesiądziemy się z pociągu do autobusu. Myślimy także o zadaszonym przejściu aż do budynku dworca PKP - tłumaczył kilka miesięcy temu prezydent.

Miasto planuje także wyburzyć małe budynki przy dworcu PKP i zamiast nich zbudować miejsca krótkiego postoju dla kierowców odbierających pasażerów z dworca. Centrum ma być także połączone windą z wiaduktem ul. Sulechowskiej.

Druga część zadania obejmuje zakup 63 autobusów elektrycznych - 46 krótkich i 17 przegubowych. Będą wyposażone m.in. w ładowarki USB i klimatyzacje.

To nie koniec inwestycji przy ul. Dworcowej, ale resztę prezydent zamierza wykonać do spółki z PKP już w innym projekcie. To m.in. budowa tunelu łączącego dworzec z ul. Towarową oraz budowa zadaszeń na peronach.

Tylko w 2017 r. Zielona Góra zamierza przeznaczyć 28,5 mln zł na rewitalizację. Pieniądze pochodzić będą z tzw. ZIT-ów, czyli Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

W przyszłym roku miasto planuje wziąć się za cztery wyznaczone wcześniej obszary. To plac przy filharmonii, tzw. plac teatralny (zaniedbane podwórko za Lubuskim Teatrem), teren wokół Palmiarni i Dolinę Gęśnika. W każde z tych miejsc władze miasta wpompują po ok. 7 mln zł.

Plac przy filharmonii - staną na nim dwie nowe fontanny, z których jedna po wyłączeniu będzie mogła służyć artystom jako scena letnia. Obok powstanie amfiteatr na 300 osób, pojawi się nowa zieleń i ławki.

Plac teatralny - tutaj hitem ma być pierwszy podziemny parking, który znajdzie się dokładnie pod remontowanym podwórkiem (na tyłach teatru). Wjeżdżać do niego będzie się od ul. Dra Pieniężnego. Teren generalnie ma być odnowiony i bardziej zielony niż dzisiaj. Ciekawostką jest fakt, że z ruchu samochodowego wyłączony zostanie mały kawałek ul. Chrobrego, w miejscu gdzie ta włącza się w plac Matejki. Ten kawałek obecnego ulicznego trójkąta będzie strefą mieszkańców. Później scenę letnią postawić ma Lubuski Teatr, ale to już w ramach innego projektu, który dofinansować ma minister kultury.

Winne Wzgórze - rewitalizacja terenu wokół Palmiarni ma podkreślić winiarski charakter tego miejsca. Przebojem ma być kaskada płynącą od budynku Palmiarni w dół ku ul. Wrocławskiej. Pojawi się też m.in. labirynt z żywopłotu.

Dolina Gęśnika - tutaj ingerencja miasta będzie najmniejsza. Wzdłuż Gęśnika pojawią się, co prawda, elementy rekreacji (m.in. park linowy), ale przede wszystkim chodzi o to, aby nie naruszyć cennie przyrodniczego terenu. Spodziewać więc możemy się nowych ścieżek, ławek, nasadzeń, a w jednym miejscu koryto Gęśnika zostanie rozszerzone do rozmiarów małego basenu. Nad nim znajdą się specjalne siatki, na których będziemy mogli poleżeć nad płynącą wodą. Po rewitalizacji teren ma zostać ochrzczony miejskim parkiem Odkrywców.

W kolejny latach do rewitalizacji pójść mają m.in. Park Tysiąclecia, Park Poetów, podwórko za galerią U Jadźki oraz podwórka przy ul. Harcerskiej.

W 2017 r. rozpocznie się budowa owianej legendą Trasy Aglomeracyjnej. Kiedyś mówiło się o gigancie, który przetnie całe miasto, łącząc os. Pomorskie z os. Leśnym. Dziś został z tego skrawek, ale za to wreszcie ubrany w realia.

Za ponad 23 mln zł prezydent Kubicki zbuduje nowy odcinek między ul. Batorego a al. Zjednoczenia oraz wyremontuje ul. Dworcową. Na początku i końcu nowej drogi powstaną nowe ronda. Pierwsze w miejscu, gdzie Trasa Aglomeracyjna wepnie się w al. Zjednoczenia. Drugie będzie w zasadzie przebudową istniejącego ronda Batorego/Dworcowa. Dobra wiadomość jest taka, że rondo będzie miało komplet prawoskrętów.

Pomiędzy rondami konieczna będzie budową dwóch skrzyżowań - z ulicą Dąbrowskiego i Węglową - a także wyburzenie części budynków przy ulicach Dąbrowskiego i Lisiej, bo nowa droga ma mieć aż cztery pasy i rozładować ruch na Bohaterów Westerplatte.

Skąd miasto weźmie 23 mln zł? Z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). Wraz z budową Trasy Aglomeracyjnej wyremontowany zostanie spory odcinek ul. Dworcowej, dokładnie od ronda przy ul. Batorego do skrzyżowania z ul. Ułańską. Wzdłuż odnowionej drogi ma ciągnąć się ścieżka rowerowa. Z czteropasmówki w tym miejscu władze miasta zrezygnowały już kilka lat temu. Nie chcą wyburzać budynków usługowo-handlowych, które działają wzdłuż ul. Dworcowej.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwszy odcinek Trasy Aglomeracyjnej powinien być gotowy już pod koniec przyszłego roku - zapowiedział na łamach "Łącznika Zielonogórskiego" wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

Tędy pobiegnie Trasa Aglomeracyjna. Zobacz, które budynki trzeba wyburzyć [ZDJĘCIA]

Kolejne kilometry ścieżek rowerowych miały powstawać w tym roku, ale generalny wykonawca przeszedł w stan likwidacji. Wywołany przez dziennikarzy Radia Zielona Góra Robert Górski, radny prezydenckiego klubu Zielona Razem i szef stowarzyszenia Rowerem Do Przodu, tłumaczył: - Dwa zielonogórskie biura projektowe były podwykonawcami w tworzeniu dokumentacji projektowej i cały czas pracują, bo miasto zrobiło cesję. Czyli pieniądze za pracę projektantów przeleje bezpośrednio na konta tych firm - wyjaśnił na antenie.

Dodawał, że w tym roku miasto kończy projekty. Przetargi na realizację poszczególnych odcinków powinny być ogłoszone najpóźniej na wiosnę. W przyszłym roku powstać ma 30 km nowych ścieżek.

Górski zaznaczył, że miasto ma także gotową dokumentację na skończenie rowerostrady Zielona Strzała. W jej przypadku problemem zawsze była ul. Dworcowa. Ale urzędnicy znaleźli rozwiązanie. - Na ul. Towarowej powstanie nowa droga dla rowerów, która połączy się tunelem pod torami - tłumaczył Górski.

Mieszkańcy Raculi czekają na bezpieczny wyjazd od kilku lat. Przy skrzyżowaniu stoją krzyże tych, którzy stracili na nim życie. W 2013 r. prezydent Zielonej Góry, marszałek i ówczesny wójt gminy oficjalnie stwierdzili, że na krzyżówce dróg wojewódzkich 279 i 282 (czyli na zjeździe do Raculi w stronę Drzonkowa) jest zbyt niebezpiecznie (potwierdzały to policyjne statystyki). Lekarstwem miała być budowa nowego ronda.

Teraz - po latach czekania - rondo ma w końcu powstać. W lipcu pozwolenie na budowę wydał wojewoda, a pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego w trybie pozakonkursowym przyznała marszałek. - Zawarliśmy z miastem porozumienie, którego celem jest rozbudowa tego skrzyżowania jako pierwszego etapu budowy nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 282. Rolę inwestora ma przejąć miasto. Realizacja tego zadania ma znaczenie regionalne, dlatego istnieje możliwość dofinansowania tego zadania z funduszy RPO - tłumaczyła "Wyborczej" Elżbieta Polak.

Aby budowa ronda była możliwa, Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad scedowała zarządzanie drogą na miasto. Sprawę ułatwiło wchłonięcie przez Zieloną Górę okolicznych gmin. Dokładnie chodzi o odcinek od ul. Wrocławskiej do węzła ekspresowej S3. Pierwszy etap inwestycji obejmie tylko i wyłącznie budowę ronda. Na dalszym odcinku DW 282 (wraz z budową mostu w Milsku) inwestorem będzie już województwo.

Droga do mostu w Milsku przetnie na pół winnicę [RYSUNKI PLANISTÓW, ZDJĘCIA]

Nowy Dom Harcerza według optymistycznych prognoz będzie gotowy pod koniec przyszłego roku. W sumie rozbudowany obiekt będzie miał ponad 2,4 tys. m. kw. W jego skład wejdzie odremontowany dawny hotel asystenta UZ, a także zupełnie nowy budunek, który ma być wybudowany przed nim. Oba budynki zostaną połączone szklanym łącznikiem.

Dom Harcerza stanie przy ul. Wyszyńskiego, tuż obok Szkoły Podstawowej nr 1. "Jedynka" oprócz sąsiada zyska plac parkingowy. Budynek będzie w dużym stopniu przeszklony, co na pewno docenią prowadzący zajęcia plastyczne. Wszystko zostanie dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pojawią się windy, specjalne toalety i pomieszczenia. Całość będzie trzykondygnacyjna. Za projekt odpowiada Krystyna Golińska, autorka koncepcji nowej Szkoły Muzycznej, która powstanie w miejscu dawnego Domu Harcerza.

Przypomnijmy, nowy Dom Harcerza powstaje dlatego, że na 10 lat do starego obiektu wprowadzi się szkołą muzyczna. Miasto chce w ten sposób sięgnąć po 30 mln zł z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. Pieniądze na budynki oświatowo-kulturalne są do wzięcia, ale tylko w przypadku inwestycji, które rozbudowują obiekty już istniejące. Pierwszy etap muzycy mają już za sobą. Zielonym światłem jest 630 tys. zł., które minister przyznał zielonogórskim muzykom na sporządzenie dokumentacji technicznej. Na razie tylko dla sali koncertowej, która ma powstać jako "dobudówka" do Domu Harcerza przy ul. Dzikiej.

Obecnie z rozmaitych zajęć (ceramika, warsztaty fotograficzne i dziennikarskie, tańce, kółko teatralne), korzysta ponad 1,6 tys. dzieci. W Domu Harcerza pracuje ok. 40 nauczycieli i kilkunastu pracowników administracji.

Kolejny spory wydatek zaplanowany na przyszły rok, który w lwiej części pokryją unijne dotacje. Na ocieplanie budynków publicznych, czyli choćby szkół i urzędów, miasto wyda 9,1 mln zł.

Władze miasta chcą wyremontować główną ulicę w mieście, czyli Bohaterów Westerplatte. Aż 3,3 mln zł z potrzebnych łącznie 8,6 mln zł ma pochodzić z rządowego programu drogowego na lata 2016-2019. Projekt dostał już pozytywną opinię wojewody, teraz wystarczy, że przyklepią ją w Warszawie.

Remont drogi obejmie odcinek od ul. Kupieckiej do ronda z ul. Chrobrego. Ulica od lata wymaga remontu, ale na przebudowę czekają przede wszystkim chodniki. Wzdłuż Bohaterów Westerplatte powstanie ciąg pieszo-rowerowy, ale tylko po jednej stronie, tam gdzie galeria Graffit.

- Jeżeli projekt zostanie zaakceptowany ostatecznie, będziemy chcieli jeszcze w grudniu rozpisać przetarg i zrealizować zadanie do końca sierpnia. Tak, aby podczas Winobrania inwestycja była już zrealizowana - tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

Miasto udało się zdobyć jeszcze trochę dodatkowej kasy na parki, które nie znalazły się w Gminny Programie Rewitalizacji. Za te pieniądze odnowione zostaną park w Kiełpinie, park naprzeciwko komendy policji przy ul. Partyzantów, park Sowińskiego oraz zabytkowy park w Zatoniu.

Tutaj kończymy listę największych inwestycji. Dla ciekawskich - kolejne najdroższe zadania to: budowa Dzielnicowego Domu Kultury w Starym Kisielinie (5 mln zł), różne inwestycje w byłej gminie za pieniądze pozostałe z połączeniowego bonusa (4,2 mln zł), zakup dwóch działek od UZ w strefie w Nowym Kisielinie (4 mln zł / czytaj: Historia inwestora, który musiał odejść z Zielonej Góry. Komu się naraził?), rozbudowa Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw (3,4 mln zł), przebudowa budynku przy placu Słowiańskim 9 (2,7 mln zł) i budowa hali sportowej przy podstawówce w Ochli (2,2 mln zł).