Na początek przypominamy, że szacowane dochody miasta w 2017 r. wynoszą 825,5 mln zł. Rok mamy zakończyć z deficytem na poziomie blisko 24 mln zł.
Najwięcej wydajemy właśnie na oświatę. To aż 30 proc. wszystkich wydatków.
No teraz parę liczb:
Szkoły podstawowe (niepubliczne i publiczne) - wydatki miasta mają wynieść 64,2 mln zł, z czego blisko 46 mln na wynagrodzenia.
Przedszkola - 38,2 mln zł
Gimnazja - 33,3 mln
Licea - 35,3 mln zł
Zawodówki - 35,3 mln zł
Żłobki - 8 mln zł
Wydatki związane z oświatą, to nie tylko pieniądze, które trafiają bezpośrednio do szkół.
Na stołówki szkolne miasto wyda prawie 14 mln zł (6,5 mln na wynagrodzenia)
Świetlice szkolne - 7,2 mln zł
Internaty i bursy szkolne - 9 mln zł
Kolonie, obozy i szkolenia dla młodzieży szkolnej - 500 tys. zł
Co roku rośnie kwota dopłaty do działalności Miejskiego Zakładu Komunikacji. W 2017 r. wyniesie ona aż 17 mln zł. W skład tej kwoty nie wchodzą wydatki inwestycyjne.
Oświetlenie ulic, placów i dróg to dla miasta roczny wydatek rzędu 6,9 mln zł. W projekcie budżetu czytamy, że to na zakup energii, stałą opłatę abonamentową za prąd, utrzymanie samego oświetlenia, wymianę i malowanie latarnii.
Kto by pomyślał, że to tyle kosztuje?
Utrzymanie dróg gminnych i wewnętrznych miasto w przyszłym roku wyda łącznie 5,6 mln zł.
Prezydent Kubicki do Izby Wytrzeźwień w Raculi, czyli tzw. "dołku", rocznie dopłaca 1 mln zł. Z tej kwoty 807,5 tys. zł trafia na wynagrodzenia pracowników.
Działalność Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej rocznie kosztuje nas 7,5 mln zł.
Dziwi jedynie, że z tego aż 6,5 mln zł wędruje na wynagrodzenia.
Olbrzymie pieniądze kosztuje nas działalność Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (ZGKiM).
Spółka na wydatki bieżące dostanie 4,2 mln zł dotacji, kolejne 2,3 mln zł na inwestycje i zakupy inwestycyjne.
To nie wszystko. ZGKiM dostaje też dodatkowe pieniądze m.in. na sprzątanie miasta (4 mln zł) i utrzymanie zieleni (2 mln zł).
Kolejny spory wydatek to dopłata dla Powiatowego Urzędu Pracy. Chodzi o 3,1 mln zł. To tzw. partycypacja w kosztach utrzymania.
Aż 3 mln zł wyda Zielona Góra na przeciwdziałanie alkoholizmowi. Większość pieniędzy to dotacje dla organizacji pożytku publicznego. Oprócz tego, pieniądze trafiają na profilaktykę, pomoc terapeutyczną i rehabilitacje dla uzależnionych, a także pomoc psychologiczną i prawną dla rodzin.
Jednostki OSP rocznie kosztują nas 714 tys. zł.
Przypomnijmy, prezydent łącząc miasto z gminą obiecał, że nich nie zlikwiduje.
253 tys. zł wpłaci w przyszłym roku Zielona Góra na konto Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Pieniądze trafią do Funduszu Wsparcia Policji i przeznaczone mają być na "wydatki bieżące" (m.in. rekompensaty za ponadnormatywny czas służby pełnionej na terenie Zielonej Góry, nagrody dla funkcjonariuszy KMP i programy prewencyjne dla mieszkańców).
Działalność Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji to dla miast roczny wydatek na poziomie 18,3 mln zł.
7,9 mln zł to wynagrodzenia, a tylko 400 tys. zł to remonty, naprawy i konserwacje. Pozostałe 10 mln zł to "pozostałe wydatki". Domyślamy się, że chodzi m.in. o utrzymanie obiektów - boisk, hal, basenu.
Teraz trochę kultury.
W 2017 r. Zielona Góra dopłaci do dwóch muzeów. Muzeum Wojskowego w Drzonowie dostanie 1,5 mln zł, a Muzeum Archeologiczne Środkowego Nadodrza w Świdnicy - 765, tys. zł.
Zostajemy przy kulturze. Oto kolejne liczby.
Zielonogórski Ośrodek Kultury - 4,3 mln zł
Centrum Przyrodnicze - 1,2 mln zł
Planetarium Wenus - 1 mln zł
Galeria BWA - 719 tys. zł
Kwotą 2,3 mln zł miast dotuje także 11. filiię i oddział dziecięcy biblioteki Norwida oraz bibliotek na terenie dzielnicy Nowe Miasto.
Nasze zestawienie zamykamy wydatkami na Domy Pomocy Społecznej - mowa o aż 13,6 mln zł .
Ponadto 5,6 mln zł na bieżącą działalność dostaną zakłady opiekuńczo-lecznicze oraz pielęgnacyjno-opiekuńcze (m.in. Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze