Fikcyjne faktury opiewały na kilkanaście milionów złotych - wyliczają pracownicy KAS. Po kontroli czterech lubuskich firm odzyskali ok. 5 mln zł
21-latek wszedł na swoje konto i zobaczył gigantyczne zadłużenie 2 mln zł. Ani policja, ani Urząd Skarbowy w Żarach, ani mBank nie chcieli mu pomóc rozwiązać problemu, choć to bank pomylił numery kont. Po interwencji "Wyborczej" dług zniknął.
W policji nie ma obecnie granicy wieku dla szukających pracy. Niedawno w woj. lubuskim zatrudniono 42-latka. Zaczynający pracę w policji, straży granicznej czy służbie celnej mogą liczyć na 4-5 tys. zł na początek
Dwóch młodych Lubuszan urządziło w wiejskim budynku gospodarczym manufakturę tytoniową. Na akcyzie państwo straciłoby 1,7 mln zł.
Nie ma możliwości spotkania się z pracownikami w obu zielonogórskich urzędach skarbowych. W obu potwierdzono przypadki zakażeń koronawirusem.
Lubuscy pogranicznicy i skarbówka ujawnili przemyt sześciu ton tytoniu bez akcyzy.
CBŚP i skarbówka rozbiły pięcioosobową grupę "tytoniową" działającą na terenie Niemiec i Polski. Zamknięte zostały dwie przydomowe fabryki, przechwycono towar wart 5 milionów złotych.
Urzędy skarbowe w Polsce powoli wracają do stacjonarnej pracy. Będą otwarte przez dwa dni w tygodniu. Nadal jednak lepiej załatwiać sprawy przez internet i telefon.
W tym roku z powodu epidemii koronawirusa przedłużono termin złożenia deklaracji podatkowej, ale ok. 330 tys. Lubuszan już to zrobiło. W większości drogą internetową, bezpieczniejszą w czasach epidemii.
Urzędy skarbowe w całym kraju ograniczają dostęp z powodu epidemii koronawirusa. Wszystkie sprawy załatwimy przez telefon i Internet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.