To była bardzo gorąca jesień. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, na na ulice wyszły setki tysięcy demonstrantów. W Zielonej Górze na manifestacje przychodziło po kilka tysięcy osób. Zamiast refrenu w piosence "Call on me" śpiewali "Je... PiS!".
- Nikt nie zamierza siedzieć na komendzie, dlatego nikt tego oficjalnie nie będzie ogłaszał - tłumaczą kobiety i skrzykują się, wysyłając prywatne wiadomości o "spontanicznym spacerze" na deptaku.
Czerwoną błyskawicę zobaczyli mieszkańcy Świebodzina na pomniku Chrystusa. Mężczyzna, który ją laserowo wyświetlił, może mieć kłopoty. Czy doszło do obrazy uczuć religijnych, bada prokuratura.
- Ogarnij się, Lewico, zanim ten potencjał oklapnie, zanim ta energia rozejdzie się po kościach, a ludzie - zniechęceni i znudzeni - rozejdą się do domów. Jak po "Tanecznym proteście" w Zielonej Górze - pisze Dominika Ciechanowicz*.
"Po 27 latach przestało w Polsce obowiązywać prawo aborcyjne. Nie ma naszej zgody na skazywanie kobiet na tortury" - pisze kilkudziesięciu prezydentów, marszałków i samorządowców, wśród nich lubuscy.
W całej Polsce trwają strajki przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. kontrowersyjnej nowelizacji ustawy aborcyjnej. Protestuje też Lubuskie. W których miastach we wtorek?
Nie rozumiem ich gniewu, a rozumiem i akceptuję prawo do wyrażania odmiennego zdania, ale bez agresji i obraźliwych epitetów - mówi Piotr Barczak, radny PiS i przewodniczący zielonogórskiej rady miejskiej.
Ustawiła dwa plakaty i samotnie stała na rynku. Tak wyglądał piątkowy "czarny protest" w 17-tysięcznych Gryficach w Zachodniopomorskiem. Teraz jego organizatorka otrzymuje słowa wsparcia i uznania z całej Polski.
- Żyjemy w kraju, który jest piekłem kobiet, a rajem zboczeńców. Jak to jest, że w Polsce można legalnie uprawiać seks z 15-latką, ale ta sama 15-latka nie ma już prawa pójść do ginekologa i dostać recepty na pigułki antykoncepcyjne? - pytała Anita Kucharska-Dziedzic na "czarnym piątku" w Zielonej Górze.
W kilkudziesięciu polskich miastach w piątek odbędą się protesty przeciwko próbie zaostrzenia prawa aborcyjnego przez PiS i organizacje pro life. - Kobietom szykują piekło, zatrzymajmy zakaz aborcji - nawołują organizatorzy demonstracji w Zielonej Górze.
- Maszerujemy, pikietujemy, demonstrujemy i zbieramy podpisy pod projektem Ratujmy Kobiety 2017 - zachęcają organizatorzy. Wszystko to dziś na placu Bohaterów.
Co robimy? Protestujemy. Ubieramy się na czarno, zabieramy parasolki bez względu na pogodę - skrzykują się w sieci zielonogórzanki. Wyjdą na ulice w obronie swoich praw w swoje święto, 8 marca. Jest kilka spraw, o których chciałyby głośno powiedzieć
Mamy dość - było pierwszym wspólnie wykrzykiwanym hasłem pojawiającym się na sztandarach i transparentach, było hasztagiem łączącym wszystkie kobiety bez względu na ich osobisty stosunek do religii czy pogląd na rzeczywisty początek ludzkiego życia
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.