Polscy posłowie odrzucili większością głosów projekt o dekryminalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży. Premier Donald Tusk zapowiedział kary dla nieobecnych, w tym lidera lubuskiej PO Waldemara Sługockiego. Jak głosowali pozostali posłowie z Lubuskiego?
Ogólnopolski Strajk Kobiet solidaryzuje się z Joanną z Krakowa. W całej Polsce odbędą się protesty, także w Zielonej Górze.
Sprawa pani Joanny. - To są nasze szpitale, a nie rządu. Brońmy kobiet, dość upokarzania. Dajmy wsparcie lekarzom - apeluje do samorządów Elżbieta Polak, lubuska marszałek. Apel poparli lekarze Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zielonej Górze.
- Jesienią musimy wybrać kobiety i mężczyzn, którzy są z nami, którzy uchwalą w Polsce prawo do aborcji - mówiła Zofia Szozda z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Władza zmusza do rodzenia, ale lekarze nie muszą rozkładać rąk. Co byś zrobił, gdyby Dorota to była twoja żona? Co byś zrobił, gdyby Iza była twoją siostrą? - dodawała.
Ogólnopolski Strajk Kobiet w Zielonej Górze zwołuje protest przy pomniku Bachusa, sprzeciwia się restrykcyjnemu prawu aborcyjnemu. Początek w środę, 14 czerwca, o godz. 18.15.
Od początku mówimy: "Ani jednej więcej" - mówią organizatorzy demonstracji w Gorzowie, po śmierci 33-letniej Doroty z Nowego Targu
"Aborcja to zabójstwo" - projekt Kai Godek przewidujący karę więzienia za mówienie o aborcji przepadł w Sejmie, ale uwidocznił się ostry podział w PiS. Trzech z czterech lubuskich posłów stanęło po stronie Godek.
265 posłów zagłosowało za odrzuceniem obywatelskiego projektu w pierwszym czytaniu, wśród nich wszyscy lubuscy posłowie PiS, Krystian Kamiński z Konfederacji i niezrzeszony Łukasz Mejza. Przeciwko było 175, w tym parlamentarzyści KO i Lewicy z Lubuskiego.
- Zjednoczona Prawica kolejny już raz zdecydowała, że prokuratorzy nie będą mieli żadnych terminów na wydanie decyzji administracyjnej pozwalającej na przerwanie ciąży pochodzącej z gwałtu. A wnioskowałam o to, żeby mieli na to siedem dni - mówi zrezygnowana Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Nowej Lewicy. I radzi kobietom wyjeżdżać za granicę.
Obywatelski projekt ustawy "Stop aborcji" został odrzucony przez Sejm po pierwszym czytaniu. Zobacz, jak głosowali lubuscy posłowie. Za dalszym procedowaniem ustawy głosował m.in. wiceminister sportu Łukasz Mejza.
Zniesienie kryminalizacji aborcji kobiet i dostęp do pomocy psychologicznej oraz prawnej to postulaty, które wybrzmiały na wysłuchaniu obywatelskim zainicjowanym przez posłanki Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Piekło kobiet trwa w Polsce od 28 lat, bo panowie w garniturach dogadali się z panami w komżach - komentuje posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. - To piekło rozpętało państwo PiS - dodaje poseł Waldemar Sługocki. A jak śmierć Izy z Pszczyny komentują lubuscy posłowie PiS? W ogóle.
Ani jednej więcej. Mogła żyć. Władza ma krew na rękach - wypisali na transparentach zielonogórzanie. Na wiec upamiętniający 30-letnią Izę z Pszczyny przyszło ponad 300 osób. Palili znicze, a potem transparenty zanieśli pod biura PiS
Tylko nasza determinacja w wychodzeniu na ulicę daje nadzieję na zmianę. Na tym proteście nie może zabraknąć nikogo, bo nie możemy być obojętni i obojętne - mówi Agnieszka Chyrc z Lubuskiego Strajku Kobiet. Marsz będzie sprzeciwem wobec śmierci młodej mamy, która umarła, bo lekarze czekali, aż przestanie bić serce uszkodzonego płodu.
To była bardzo gorąca jesień. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, na na ulice wyszły setki tysięcy demonstrantów. W Zielonej Górze na manifestacje przychodziło po kilka tysięcy osób. Zamiast refrenu w piosence "Call on me" śpiewali "Je... PiS!".
Tylko jednego dnia zebrałyśmy tysiąc podpisów - mówi Agnieszka Chyrc ze Strajku Kobiet. Działaczki liczą, że szybko zbiorą sto tysięcy i do Sejmu zaniosą projekt "Legalna aborcja bez kompromisów".
Dzień Kobiet bez Kompromisów organizują działaczki OSK. 8 marca zapraszają na deptak. Będą spacery, rozmowy, zbiórka podpisów.
- Co czuje kobieta, która leży w szpitalu i wie, że płód będzie miał nieodwracalne wady, a za oknem widzi billboard, na którym są umieszczone cząstki martwego płodu? Temu też mówimy dość! - przekonuje Zofia Szozda. Pod jej projektem podpisało się dziesięciu radnych. Są jednak wątpliwości, czy rada miasta ma kompetencje, by wprowadzić taki zakaz.
Przez Polskę przelewa się kolejna fala protestów Strajku Kobiet. Głos po publikacji uzasadnienia wyroku TK ws. aborcji zabrała także Lubuska Rada Kobiet. "Rząd PiS nie słucha obywateli, bezwzględnie i cynicznie gra życiem i zdrowiem kobiet" - ocenia.
Kilkudziesięciu protestujących pojawiło się pod biurami zielonogórskich parlamentarzystów PiS, po tym jak TK opublikował wyrok w sprawie aborcji. Znów na tapecie jest poseł Jerzy Materna. Z jego powodu trzy demonstrantki wezwała na przesłuchanie policja.
Strajk Kobiet w Zielonej Górze. - Oni chcą, żebyśmy poczuli się bezradni wobec machiny państwa. Chcą nas upokorzyć, odebrać ludzką godność i elementarną osobistą wolność. Oni się nie cofną, my też - przemawiała Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.
Po publikacji uzasadnienia wyroku Trybinału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji Polacy i Polki znów wychodzą na ulice, by głośno powiedzieć "nie". W Zielonej Górze protest rozpocznie się w czwartek o godz. 17 na placu przed filharmonią.
- Nikt nie zamierza siedzieć na komendzie, dlatego nikt tego oficjalnie nie będzie ogłaszał - tłumaczą kobiety i skrzykują się, wysyłając prywatne wiadomości o "spontanicznym spacerze" na deptaku.
- Obydwu stron nikt nie zadowoli. Obecna władza dąży do całkowitego zakazu aborcji. Póki co nie daje pola do żadnej dyskusji. Nie zejdziemy z ulic, dopóki władza nie będzie chciała z nami rozmawiać - mówią Agnieszka Chyrc i Zofia Szozda z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
W lubuskich miastach odbędą się spacery ze zniczami przeciwko orzeczeniu TK Julii Przyłębskiej ws. prawa aborcyjnego. "Każdy widzi, jaka jest sytuacja. Zgodnie z obecnymi przepisami możemy nadal spacerować w pięcioosobowych grupach".
Strajk Kobiet. W środę odbędzie się protest pn. "Spacer do pięciu odlicz" - Każdy widzi, jaka jest sytuacja. Zgodnie z obecnymi przepisami możemy nadal spacerować w pięcioosobowych grupach - pisze Instytut Równości.
Działacze lubuskiej Nowoczesnej wystosowali stanowisko ws. orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o zmianie prawa aborcyjnego oraz poparli Strajk Kobiet.
W czwartek pod szpitalem w Zielonej Górze zgromadzili się przeciwnicy aborcji z Fundacji "Pro - Prawo do Życia". Było ich więcej niż pięć osób. Mimo upomnień policji nie wszyscy zasłonili usta i nos.
Rada Regionu Platformy Obywatelskiej w Lubuskiem apeluje do rządu o powrót do kompromisu aborcyjnego. Krytykuje też Trybunał Konstytucyjny.
Antyaborcjoniści przyjdą pod zielonogórski szpital na "modlitwę wynagradzającą za grzech aborcji oraz za wszystkich dokonujących tego czynu".
Czerwoną błyskawicę zobaczyli mieszkańcy Świebodzina na pomniku Chrystusa. Mężczyzna, który ją laserowo wyświetlił, może mieć kłopoty. Czy doszło do obrazy uczuć religijnych, bada prokuratura.
W ramach sobotniego strajku zaplanowano zostawienie starych mopów i szmat pod biurem posła Jerzego Materny (PiS) w Zielonej Górze. Organizatorzy zrezygnowali z tego pomysłu. Dlaczego?
"Jestem delikatna, ale nie jak kwiatek, tylko jak mina". Albo "Mefedron ma lepszy skład niż PiS". Takie hasła pojawiały się na transparentach na demonstracjach w Zielonej Górze. Szkoda, żeby przepadły i zniknęły w niepamięci. Niektóre muzea już apelują, by je oddawać.
Poseł PiS Jerzy Materna opublikował na Facebooku zdjęcie z wulgarnym i obraźliwym opisem w stosunku do kobiet strajkujących przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji. W sobotę pod jego biurem protestujący znów zostawią "nagrodę".
"Polonez ze wspomaganiem" - to nazwa protestu przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji, który odbędzie się w piątek w Zielonej Górze.
Młodzi ludzie, którzy wychodzą na ulice, nie oglądają TVP, ale także nie chodzili na wybory. Polityków mają za dziadersów, czyli ludzi o archaicznych poglądach - mówi Tatiana Sawicka, psycholożka, od pięciu lat protestująca przeciwko rządom PiS
- Zaostrzenie ustawy nie wyeliminuje aborcji. Spowoduje tylko rozwój podziemia aborcyjnego, które jest zagrożeniem dla życia i zdrowia kobiet - mówi nowosolanka Wiktoria Czujko. Przez cały tydzień w powiecie odbywały się protesty po głośnej decyzji Trybunału Konstytucyjnego
- W tej sytuacji nie musimy gryźć się w język. Krzyczmy "wypierdalać". Nie po to, by sobie poprzeklinać. Skończyły się żarty i trzeba dosadnie wyrazić swoje zdanie. Ludzie są wkurwieni, ale nie na tyle, żeby robić rewolucję. Przecież prezydent nie musi uciekać z pałacu helikopterem, nie podpalamy samochodów - mówi Kacper Kubiak z Instytutu Równości.
Lewica zbiera podpisy pod projektem liberalizacji aborcji. - Dołączmy do europejskich krajów przestrzegających praw kobiet - mówi posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. A prezydentowi Dudzie odpowiada: - Na jego propozycję zaostrzenia prawa już odpowiedziała ulica
- Jakim trzeba być człowiekiem, żeby robić coś takiego drugiemu człowiekowi? Żeby skazywać dziecko i matkę na mega cierpienie i ból - pisze Iwona Gałek, zielonogórzanka, która sprzeciwia się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.