4 czerwca 2023 to test naszej obywatelskości i przyzwoitości. Obecność na manifestacji w Warszawie uważam za swój osobisty, patriotyczny obowiązek. Do zobaczenia na marszu - pisze Maciej Stawiarski*
Mirosław Janusz, działacz "S", internowany w stanie wojennym, mówi, że jest człowiekiem z inicjatywą. Chce działać, organizować turniej brydżowy. Tyle że - skarży się - blokuje go Marek Budniak, radny PiS i doradca wojewody lubuskiego ds. kombatantów. - Nie zamknę się i nie mogą mnie zamknąć do piwnicy drugi raz - mówi opozycjonista.
W środę w Warszawie ruch samorządowy "Tak! Dla Polski" podpisał porozumienie programowe z liderami Platformy Obywatelskiej, Nowej Lewicy, Polski 2050 i PSL. Chodzi o uleczenie i wzmocnienie samorządów.
Lubuski senator Wadim Tyszkiewicz nie wyobraża sobie, by po zmianie władzy politycy PiS nie zostali rozliczeni przed sądem. Zaapelował do liderów opozycyjnych partii, by dali słowo, że tak się stanie.
PiS obronił swojego ministra edukacji Przemysława Czarnka, firmującego narodową i konserwatywną rewolucję w polskich szkołach. Parlamentarzystów partii Kaczyńskiego wsparł lubuski poseł niezrzeszony Łukasz Mejza.
Po dezubekizacji wprowadzonej przez PiS, Augustyn Skitek stracił prawie połowę emerytury. Mimo że konspirował z podziemną Solidarnością. Teraz wygrał proces w sądzie.
Sejmowe głosowanie nad obywatelskim projektem "Ratujmy Kobiety" pokazało, że w w Sejmie nie ma opozycji, a jest jedynie konkurencja do "koryta władzy". Tak zwana opozycja nie różni się od PiS i nie jest jakąkolwiek alternatywą dla Polaków mających inny system wartości niż partia rządząca - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD i kandydat na prezydenta Zielonej Góry.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.