W sierpniu wyruszyłem na kajakową wyprawę Odrą. Chciałem przepłynąć z Wrocławia nad morze, do Dziwnowa. Jednak dotarłem tylko do Frankfurtu. Zła pogoda odebrała mi resztę przyjemności z płynięcia. Najpierw próbowały uczynić to ulewne deszcze, burze i oberwania chmury, ale dopiero porywy wiatru, wytrącające wiosło z dłoni, skłoniły mnie do powrotu - opisuje fotoreporter "Wyborczej Wrocław" Tomasz Pietrzyk.
Wakacje 2022. Jak miło spędzić wolny czas w Lubuskiem? Jeśli lubicie przyrodę i aktywny wypoczynek, to zdecydowanie polecamy wycieczkę kajakiem. Oto kilka ciekawych propozycji, dzięki którym możecie przeżyć wspaniałą przygodę.
Nysą Łużycką płyniemy kajakiem wzdłuż granicy z Niemcami, nad głowami latają czaple. Paklicą dopłyniemy do cysterskiego klasztoru w Paradyżu, mijając twierdzę łabędzi. A Obrzycą powiosłujemy do ujścia Odry. Witamy w lubuskiej krainie kajaków.
Płyniemy Obrzycą, Obrą, Wartą. Miejscami korony drzew łączą się nisko nad wodą, tworząc zielone tunele. W mijanych miejscowościach zobaczymy XIII-wieczne kościółki, zamkowe ruiny, zabytkowe kamieniczki. Przed nami słynny Lubuski Szlak Wodny.
Pod Szprotawą powstaje nowy obszar turystyczny. Urzędnicy i przyrodnicy chcą uatrakcyjnić powstały w zeszłym roku zespół przyrodniczo-krajobrazowy Potok Sucha. Będzie można go pokonać kajakiem, rowerem lub pieszo.
W ogonkach do McDonald'sa nie stałam, selfie z gwiazdami nie robiłam, za to mam drugi olimpijski krążek, znów brązowy. Chcę płynąć dalej, walczyć kolejne cztery lata, aby pokazać się jeszcze w Tokio, jeszcze raz tam sięgnąć marzeń. Wciąż w barwach AZS AWF Gorzów, bo tu czuję naprawdę wielkie wsparcie - mówi 26-letnia Karolina Naja, nasza kajakarka. Trzecia w igrzyskach w 2012 r. w Londynie i teraz w Rio de Janeiro w dwójce na 500 metrów.
Na igrzyskach w Rio de Janeiro walczyli dla Polski i dla nas kajakarze Karolina Naja i Paweł Kaczmarek oraz wioślarz Zbigniew Schodowski. Wszyscy reprezentują AZS AWF Gorzów i właśnie na przystani sportów wodnych spotkali się dziś z przedstawicielami władz, a także z kibicami. Cała trójka zadeklarowała, że na najwyższym poziomie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Kolejny piękny sukces gorzowskich kajaków! Na podium dwójek na 500 metrów na igrzyskach olimpijskich te same osady, co cztery lata temu w Londynie. W Rio de Janeiro na czele Węgierki (w połowie zmienionym składzie) zamieniły się z Niemkami. Na trzecim miejscu ponownie Karolina Naja z AZS AWF Gorzów i Beata Mikołajczyk z Kopernika Bydgoszcz. Mamy brązowy medal dla Gorzowa!
Kadra kobiet, nasze największe nadzieje na podium w kajakarstwie w Rio de Janeiro, buduje formę we włoskim Livigno, stamtąd ruszy do Portugalii i dalej do Brazylii. Razem z paniami, pod skrzydłami trenera Tomasza Kryka, trenuje od niedawna Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.