- Prokurator nie zdecydował się na wystąpienie z wnioskiem o aresztowanie - mówi prok. Łukasz Wojtasik z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Rodzice trzymiesięcznego dziecka mają m.in. zakaz kontaktowania się z dziećmi i opuszczania kraju.
Chłopiec cudem przeżył. Lekarze są ostrożni w rokowaniach, bo maluch był długo niedotleniony. Policjanci zatrzymali rodziców, a ich dzieci oddano rodzinie zastępczej. Adwokatka i lekarz usłyszeli zarzuty fizycznego znęcania się nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.