- Prokurator nie zdecydował się na wystąpienie z wnioskiem o aresztowanie - mówi prok. Łukasz Wojtasik z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Rodzice trzymiesięcznego dziecka mają m.in. zakaz kontaktowania się z dziećmi i opuszczania kraju.
Chłopiec cudem przeżył. Lekarze są ostrożni w rokowaniach, bo maluch był długo niedotleniony. Policjanci zatrzymali rodziców, a ich dzieci oddano rodzinie zastępczej. Adwokatka i lekarz usłyszeli zarzuty fizycznego znęcania się nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń.
W czwartek zmarł 19-dniowy noworodek, który został przewieziony do szpitala w Gorzowie z ciężkimi urazami głowy. Prokurator postawił dziś zarzuty obojgu rodzicom. Na wolność wyszła babcia chłopca, która wezwała pogotowie.
Dwudziestoparoletni rodzice i 55-letnia babcia dziecka zostali zatrzymani, po tym jak lekarze szpitala w Gorzowie wykryli u dziecka poważne obrażenia. Trzytygodniowy noworodek miał urazy głowy i oka. Zmarł w czwartek.
Prokuratorzy muszą ustalić, czy 25-letni kierowca ciągnika ze zestawem kosiarek, mógł zapobiec śmiertelnemu wypadkowi, w którym zginął 4-letni chłopiec. Dziecko dostało się pod ostrza maszyny koszącej łąkę.
Do wypadku doszło w piątek (7 czerwca) na ulicy Pod Topolami w Zielonej Górze. Kierujący volvo przejechał po 3-letnim dziecku i uciekł. Szuka go policja.
Kobieta podczas spaceru zauważyła, że niemowlę sinieje. Oddech dwumiesięcznego chłopczyka zatrzymał się dwa razy. Matka pomoc znalazła w komisariacie.
Kobieta jechała samochodem przez Gorzów i nie zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Policja postanowiła ją skontrolować. - W organizmie miała dwa promile alkoholu. Z tyłu przewoziła kilkuletnie dziecko - informuje policja.
Mama posiadająca odpowiednią wiedzę będzie czuła się pewnie. Przekaże dziecku to, czego potrzebuje najbardziej - przekonuje Wioletta Gębicz, położna z przyszpitalnej Szkoły Rodzenia w Gorzowie i autorka poradnika dla karmiących mam.
- Z jej pojawieniem się na świecie wiązało się bardzo duże ryzyko. Ale dała radę! To najmniejsze dziecko w historii naszego oddziału, które udało się utrzymać przy życiu - mówi Marzena Michalak-Kloc, kierownik Klinicznego Oddziału Neonatologii szpitala w Zielonej Górze.
W Gubinie na terenie dawnych zakładów obuwniczych znaleziono porzucone ciało noworodka. 32-letnia matka odpowie za znieważenie zwłok, bo badania wykazały, że dziecko urodziło się martwe.
Rodzice pozwolili 6-latkowi jeździć quadem po wsi. Bez opieki. Chłopak nie opanował pojazdu, wpadł do rowu i złamał nogę.
Sąd w Wielkiej Brytanii orzekł, że dziecko ma zostać z ojcem, Egipcjaninem. Zielonogórscy śledczy uznali, że brytyjski wymiar sprawiedliwości nie zbadał dobrze sprawy. Doprowadzili do tego, że dziecko zostanie w Polsce
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.