Winobranie wygląda inaczej niż w poprzednich latach. Niektórzy się cieszą, że winiarska kultura jest bardziej eksponowana, innym tęskno za straganami. Czy jest lepiej? Kwestia gustu. - Nie pozbyliśmy się jarmarcznej hucpy, ale ta została odsunięta od strefy winiarskiej i nie musimy się w nią zapuszczać - komentuje Barbara Marcinów z Ruchu Miejskiego.
Mieszkanka ul. II Armii - która ma przekształcić się w ul. Ofiar Komunizmu - otrzymała informację z biura wojewody lubuskiego, że radni będą mogli zmienić nazwę ulicy bez pójścia do sądu. Tylko, czy na pewno?
Politycy PiS, wspierani przez prezydenta Zielonej Góry, chcą w mieście delegatury IPN. Mieściłaby się w willi przy al. Niepodległości, tam gdzie jest dziś szkoła muzyczna. Decyzja w tej sprawie będzie należała do Instytutu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.