Rada miasta ustaliła pensję Marcina Pabierowskiego, nowego prezydenta Zielonej Góry. Na rękę dostanie ok. 13 tys. zł miesięcznie. W jego przypadku to maksimum.
Znamy już wyniki wyborów na radnych Gorzowa w wyborach samorządowych 2024. Koalicja Obywatelska uzyskała ponad 38 proc. głosów i ponad połowę mandatów w gorzowskiej radzie miasta.
Zbliża się kolejna sesja rady miasta. Radni zagłosują m.in. za opracowaniem nowych planów miejscowych, rozbudową Ogrodu Botanicznego czy planowaną ścieżką rowerową Zielona Góra - Zabór.
Poniedziałkowa nadzwyczajna sesja rady miasta była wyjątkowo krótka i spokojna. Zielonogórscy radni jednomyślnie zgodzili się, żeby studenci mogli bezpłatnie jeździć autobusami. Poparli też 60-minutowe bilety MZK.
"Urzędnicy mogą tak wyregulować lampy, aby oświetlały wyłącznie koronę boiska, a nie wszystko dookoła" - pisze radny Jacek Budziński z PiS-u do prezydenta Janusza Kubickiego. Chodzi o boisko przy ul. Kąpielowej.
Zmiany mają wejść w życie 1 marca. Autobusami MZK w Zielonej Górze będą mogli bezpłatnie jeździć studenci do 26. roku życia. Darmowe przejazdy obejmą nie tylko żaków z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Bezpłatne przejazdy autobusami MZK dla studentów mają wejść w życie 1 marca. Pojawi się też bilet 60-minutowy, który będzie kosztował 3 zł. - Szacujemy, że zmiany będą nas kosztowały 600 tys. zł rocznie - mówił wiceprezydent Dariusz Lesicki.
Radni jednomyślnie zagłosowali za przyjęciem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie budowanego kąpieliska miejskiego. - Chodzi o to, by można było postawić tam lodowisko - tłumaczy prezydent Janusz Kubicki.
30 stycznia zielonogórscy radni spotkają się na pierwszej w tym roku sesji. W porządku obrad jest na razie 18 projektów uchwał.
Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny Nowej Lewicy, został wicewojewodą lubuskim. Nie będzie mógł więc zasiadać w radzie miasta. Kto go zastąpi? Okazuje się, że nikt.
Niespodzianek nie było, radni przyjęli 1,5-miliardowy budżet Zielonej Góry. Przeciwko głosowali radni Platformy Obywatelskiej (choć nie wszyscy) i Tomasz Nesterowicz z Nowej Lewicy.
We wtorek o godz. 9 w ratuszu rozpocznie się sesja budżetowa. Choć w porządku obrad jest ponad 20 projektów uchwał, najważniejszy jest ten pierwszy - budżetu Zielonej Góry na 2024 rok.
W lutym radni zatwierdzili przekazanie wojewódzkiej komendzie policji 254 tys. zł, a na ostatniej sesji zdecydowali o dodatkowych 10 tys. zł. "Będą przeznaczone na nagrody za osiągnięcia w służbie" - tłumaczy miasto.
Każdy, kto śledzi sesje Rady Miasta w Zielonej Górze, wie, że czasem wystarczy jedno słowo w na pozór błahej sprawie, by w ratuszu rozpętała się polityczna burza. We wtorek tak może być chociażby w dyskusji o przekazaniu pieniędzy policji.
Radni, na wniosek prezydenta Janusza Kubickiego, podnieśli podatki od nieruchomości w mieście. Wzrosną średnio o 15 procent. Nowe stawki zaczną obowiązywać 1 stycznia.
Nie 31, a 24 października spotkają się zielonogórscy radni. Przyspieszony termin ma związek z dniem Wszystkich Świętych. Nad czym pochylą się radni?
Wybory 2023. 15 października wybierzemy posłów i senatorów, a wśród kandydatów są obecni radni wojewódzcy i miejscy z Zielonej Góry. Choć tylko nieliczni mają realne szanse na mandat, postanowiliśmy rozważyć każdy scenariusz.
Wcale nie o transport, a o Przylep i o to, kto może, a kto nie może zabrać głos w dyskusji, kłócili się radni podczas wtorkowej sesji. - Poziom dyskusji jest absolutnie niedopuszczalny. Odpierdzielmy się od osobistych spraw radnych - apelował Adam Urbaniak z PO.
Tym razem nie chodzi o budowę w parku parkingu, a jedynie linii elektroenergetycznej. Najwięcej emocji na sesji powinien wywołać jednak inny temat: przyjęcie Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej dla Zielonogórsko-Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego.
Przedsiębiorcy z Przylepu, którzy ponieśli straty w wyniku pożaru, mają liczyć na to, że miasto umorzy im podatek od nieruchomości. - Na dobrą sprawę to i tak uchwała intencyjna, a prezydent może podjąć decyzję nawet bez niej - skwitował dyskusję Paweł Zalewski.
"Straszno, smutno i beton mentalny. Beton i średniowiecze w niektórych głowach!" - pisze Agnieszka Chyrc, działaczka Instytutu Równości i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. We wtorek na sesji rady miasta krytykowała przewodniczącego Piotra Barczaka z PiS za jego słowa o LGBT.
Czy Agnieszka Chyrc i Paweł Kaleta będą mogli przemówić do radnych na najbliższej sesji rady miasta? Dowiemy się już we wtorek. O godz. 9.30 ma rozpocząć się kontynuacja sesji czerwcowej, a pół godziny później - właściwa sesja sierpniowa.
Ponad osiem godzin trwała nadzwyczajna sesja rady miasta poświęcona pożarowi w Przylepie. Mieszkańcy mogli zabrać głos dopiero przed godz. 21. Wielu z nich nie wytrzymało zmęczenia i wcześniej opuściło ratusz.
"Jak lans i zdjęcia na miejskich inwestycjach, to jesteście, ale jak przychodzi trudny czas, to Was nie ma? Dlaczego milczycie?! Jak można tak ignorować czy wręcz olewać swoich wyborców?" - pisze Janusz Rewers, zielonogórski radny PO.
O zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta wnioskowali zielonogórscy radni PO, pod wnioskiem podpisali się też Tomasz Nesterowicz z Lewicy i Paweł Zalewski (niezrzeszony). Radni rozpoczną obrady w piątek o godz. 15, mieszkańcy będą mogli zabrać głos pod koniec drugiej z sesji.
Radny Sławomir Kotylak z PO złożył interpelację, w której domaga się wydłużenia czasu pracy miejskich urzędników. Zmian nie będzie. - Skrócenie godzin pracy wynika z dbałości o finanse publiczne i wykonywania obowiązków wynikających z ustawy - odpowiada prezydent Janusz Kubicki.
Cztery nowe ulice znajdziemy na osiedlu w zielonogórskim Kiełpinie. Na ostatniej sesji zagłosowali w tej sprawie radni, nazwy właśnie zaczęły obowiązywać.
- Trasa naszego przejazdu autokarem po Zielonej Górze liczyła 36 kilometrów. Jechaliśmy ulicami, po których, jak wcześniej słyszałem, autobusy MZK nie przejadą. Udowodniłem, że się da. Trzeba tylko chcieć - ocenia społecznik Paweł Kaleta. O swoim eksperymencie chciał opowiedzieć na sesji rady miasta. Głosami radnych głównie Zielonej Razem i PiS nie dostał takiej szansy.
"Pan Przewodniczący upatruje część osób LGBTQ+ jako zboczeńców, a performance artystyczny uznaje za propagowanie pornografii. Z taką oceną nie można się zgodzić. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec języka nienawiści, który w naszej ocenie stanowi przekroczenie ram dopuszczalnej debaty publicznej" - to treść wystąpienia, które Agnieszka Chyrc z Instytutu Równości chciała wygłosić na sesji rady miasta.
"Radni PIS i Kubickiego zrobią wszystko, byle nie głosować tematu LEX TUSK czy sprawy blokowania budynku energooszczędnego w Nowym Kisielinie. Rażące łamanie Statutu Rady Miasta Zielona Góra tylko dziś wystąpiło ileś razy" - podsumowuje sesję radny PO Janusz Rewers.
Prezydent Janusz Kubicki, głosami głównie Zielonej Razem i PiS-u, uzyskał wotum zaufania i absolutorium. Obrady rozpoczęły się od awantury, bo punkt z wypowiedziami mieszkańców przeniesiono na sam koniec kolejnej tego dnia sesji. - To złamanie prawa! - grzmieli radni PO, zapowiedzieli skargę do wojewody.
Radni zagłosowali za przystąpieniem do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie budowanego kąpieliska miejskiego. - Chodzi o to, by można było postawić tam lodowisko - mówi prezydent Janusz Kubicki.
Ostatni punkt sesji zielonogórskiej rady miasta miał dotyczyć apelu radnych PO do prezydenta Janusza Kubickiego. Głos miał zabrać przedstawiciel wykonawcy budynku pasywnego, który przyjechał z Katowic. Jednak radni prezydenta i PiS PiS-u, na wniosek Kubickiego, zdecydowali, że obrady zostaną wznowione dopiero 27 czerwca.
W najbliższy wtorek radni zbiorą się na kolejnej sesji rady miasta. W porządku obrad jest na razie 14 projektów uchwał, a także apel radnych PO w sprawie budynku pasywnego urzędu marszałkowskiego. "Apelujemy o natychmiastowe podjęcie działań" - piszą radni do prezydenta Janusza Kubickiego.
Nasza droga jest w fatalnym stanie, odkąd do przepompowni jeżdżą ciężkie pojazdy wodociągów. Nie jesteśmy w stanie naprawiać jej na własny koszt - alarmują mieszkańcy Raculi.
Zielonogórscy radni przystąpili do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla niezabudowanej działki o powierzchni 1,2 ha. Znajduje się przy ul. Batorego, za Auchan i Leroy Merlin.
Gorzowska podstawówka chce "odświeżyć markę" i zmienić patrona z Władysława Broniewskiego na Polskich Olimpijczyków. - To nie nasza sprawka - broni się PiS, a jedna z prawicowych radnych przyznaje nawet, że pisała maturę z twórczości poety.
Rada miasta we wtorek ma przyjąć apel, w którym sprzeciwi się udziałowi sportowców z Białorusi i Rosji na igrzyskach olimpijskich. Wcześniej taki apel przyjęli radni ukraińskiego Iwano-Frankiwska.
To dąb szypułkowy, buk zwyczajny i kasztanowiec, które rosną przy skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Chrobrego. Decyzję o ustanowieniu nowych pomników przyrody podejmą we wtorek radni.
W najbliższy wtorek radni zbiorą się na kolejnej sesji rady miasta. W porządku obrad jest na razie 10 projektów uchwał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.