Do szpitala w Głogowie trafiło około 3-tygodniowe niemowlę bez oznak życia. Dziecka nie udało się uratować. W sprawie śmierci noworodka śledztwo wszczęła legnicka prokuratura.
Prokuratura bada sprawę śmierci sześciomiesięcznego chłopca, który utonął w wannie w swoim domu w miejscowości Stare Strącze (województwo lubuskie). Rodzice byli obok. Śledczy sprawdzą, czy nie znajdowali się pod wpływem narkotyków.
- Z jej pojawieniem się na świecie wiązało się bardzo duże ryzyko. Ale dała radę! To najmniejsze dziecko w historii naszego oddziału, które udało się utrzymać przy życiu - mówi Marzena Michalak-Kloc, kierownik Klinicznego Oddziału Neonatologii szpitala w Zielonej Górze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.