Dwaj młodzi mieszkańcy Babimostu na koniec popijawy urządzili demolkę w publicznym szalecie. Nie zdawali sobie sprawy, że są nagrywani przez miejski monitoring.
Przestępstw może być jeszcze więcej. Zatrzymany mężczyzna zapewne odpowie za kolejne wybite szyby w Gorzowie. Po wycenie strat pokrzywdzeni mają złożyć zawiadomienie.
Niesamowity sukces odniosła Sara Egwu-James z Ośna Lubuskiego. 14-latka awansowała do finału amerykańskiego programu "Mam Talent". A minus tygodnia? Gorszące sceny w centrum Zielonej Góry.
Kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała mężczyznę, który wybija kamieniami szyby wystawowe na zielonogórskiej starówce. Wcześniej wandal wyżył się na samochodach.
Młody wandal pomalował schody i kwietnik obiektu. Potem sam się do przewinienia przyznał, wyraził skruchę, napisy już zniknęły. Ale problem nie. - Takie przypadki są nagminne - mówi Michał Półtorak, kierownik Pływalni Krytej "Solan".
Ukradli figurkę Jezusa z szopki bożonarodzeniowej w Szprotawie i potem odrąbali jej głowę. Właśnie sąd ogłosił wyrok. - Nic nie ujdzie wam płazem, pamiętajcie o tym zawsze - przestrzega burmistrz.
Dwoje nastolatków zniszczyło siatkę rekreacyjną w zielonogórskiej Dolinie Gęśnika. Straty oszacowano na prawie 7 tys. zł. Wandale staną przed sądem rodzinnym.
Młodzi mężczyźni zdewastowali polanę wypoczynkową w Lesie Piastowskim, ukradli też kamerę. Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, opublikował ich wizerunki na Facebooku.
Dzięki monitoringowi miejskiemu udało się złapać 24-latka, który w Zielonej Górze niszczył sprayem witryny sklepów i elewacje budynków. Wandal miał 1,8 promila alkoholu.
39-latek najpierw roztrzaskał kamieniem nagrobki, a potem rzucił na bok kwiaty i znicze. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Zielonogórzanie z Chynowa wywalczyli z BO pieniądze na skwer rekreacyjny. Dziś wandale urządzają tu popijawy, w domy rzucają jajkami, podpalają śmietniki. - Powstało świetne miejsce, które stało się miejscem niebezpiecznym - mówi Magdalena Marczak.
Przyklaskujemy nowoczesnemu biznesowi, ganimy wandali od bahomazów - redakcja zielonogórskiej "Wyborczej" przyznaje cotygodniowe plusy i minusy.
Wstawiony 17-latek dał upust swoim emocjom, malując sprayem m.in. po murach szkoły i zaparkowanych samochodach. Za "artystyczne" dokonania grozi mu do pięciu lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.