Kierowca busa jechał drogą S3 pod prąd. Wjechał na ekspresówkę na węźle w Skwierzynie. Całe szczęście zatrzymał go patrol policji
Zielonogórscy policjanci zatrzymali 24-latka, który straszył pasażerów wymachując pistoletem. Oczywiście był pijany, a broń okazała się prawdziwa.
44-latek wtargnął do sklepu w Kożuchowie we wtorek 15 maja nad ranem. Ranił nożem dwie kobiety, które trafiły do szpitala. Nie chciał od nich pieniędzy. Mężczyzna został już zatrzymany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa dziewięciu osób, ale policja nie wyklucza większej liczby ofiar. I to śmiertelnych.
Zielonogórska policja szuka właściciela, który przed paroma dniami zgubił na deptaku pieniądze. Kwoty nie podaje.
Na filmach były dzieci krępowane, przywiązywane i gwałcone. Płaczące. Małe i starsze. - Opisywał cynicznie foldery wiekiem dzieci np. "od 2 do 6 lat" - tłumaczy Alfred Staszak, zielonogórski prokurator, który dotarł do jednej ofiary ze zdjęć i oskarża 36-letniego mieszkańca Nowej Soli.
W czwartek o godz. 11 numer alarmowy 997 odbierany przez dyżurnego zielonogórskiej komendy został przełączony do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gorzowie. Dyżurny tylko będzie podglądać zgłoszenia w komputerze.
Cztery osoby usłyszały 82 zarzuty, grozi im kara ośmiu lat więzienia. Oszukiwali firmę wysyłkową, w której się zatrudnili. Wyprowadzili z kasy 150 tys. zł.
W trakcie ucieczki staranował pięć samochodów. 36-latek miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Był wielokrotnie notowany i karany. Grozi mu 15 lat w więzieniu
Liczył się czas, bo 6-latka ma problemy z serduszkiem. Alarm komendanta Macieja Sałka postawił na nogi żarską policję. Dziecko w porę znaleziono.
O nieprzytomnym mężczyźnie policję zawiadomili mieszkańcy. Niedługo później do szpitala odwiozła go karetka. W szpitalu badanie krwi wykazało, że w organizmie miał aż siedem promili alkoholu!
W środę rano pod Sulechowem doszło do tragicznego wypadku z udziałem karetki. Erka z niewyjaśnionych przyczyn zjechała z jezdni i z wielką siłą uderzyła w drzewo. Na miejscu zginął Grzegorz Wesołowski, ratownik medyczny i zawodowy strażak.
W poniedziałek wieczorem w wypadku pod Sławą śmierć poniosły trzy osoby, w tym 12-letnia dziewczynka. Policjanci pod nadzorem prokuratury starają się wyjaśnić przyczyny tragicznego zdarzenia.
Uczniowie z podstawówki znaleźli w parku portfel. Był wypchany banknotami. Nie połakomili się, poszli na komisariat. - Ich postawa budzi uznanie - chwali policja.
Wzmożone patrole w związku z majówką lubuscy policjanci rozpoczęli już w piątek, 27 kwietnia, a zakończyli rankiem 7 maja. W tym czasie na drogach w regionie zginęły cztery osoby, a 22 zostały ranne. 78 kierowców wpadło na podwójnym gazie.
Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę w nocy na drodze S3 w okolicach Nowego Miasteczka. 20-letni motorowerzysta jadący bez oświetlenia zderzył się z osobowym bmw. Zginął na miejscu.
Prokurator okręgowy skierował w ubiegłym tygodniu do sądu akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi Sz. We wrześniu ten 21-latek miał porwać ośmioletnią dziewczynkę i brutalnie ją zgwałcić. Za ten czyn grozi mu co najmniej pięć, a nawet 15 lat więzienia.
W niedzielę 1,5-roczna dziewczynka została dotkliwie pogryziona przez dwa psy. Dziecko jest w szpitalu w stanie śpiączki farmakologicznej.
Pijany mężczyzna kopał i bił psa. Zwierzę z opresji wybawili nowosolscy policjanci. 41-latek usłyszał zarzuty.
Przy ul. Partyzantów, Szarych Szeregów i na os. Pomorskim - we wszystkich policyjnych jednostkach w Zielonej Górze skorzystać można z darmowego alkomatu. Mundurowi zachęcają: lepiej mieć pewność.
Droga krajowa nr 22 (Gorzów - Strzelce) jest zablokowana po wypadku z udziałem trzech samochodów. W szpitalu są cztery osoby, ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Siedem osób zatrzymanych, cztery w areszcie, to efekt akcji lubuskich policjantów. Członkowie gangu są podejrzani o handel kobietami i stręczycielstwo. Grozi im 15 lat więzienia.
Sąd w Nowej Soli wydał areszt dla 44-latka, u którego śledczy odkryli ponad 100 tysięcy zdjęć pornograficznych z udziałem dzieci i zwierząt.
Marek K., radny prawicy z ugrupowania Praworządny Sulechów i wykładowca Uniwersytetu Zielonogórskiego, miał uciekać przed policją. Ta podejrzewa go o jazdę pod wpływem alkoholu. Radny nie przyznaje się do winy, za to złożył na ręce swoich kolegów rezygnację.
Marek K., radny prawicy z Sulechowa i wykładowca Uniwersytetu Zielonogórskiego, miał uciekać przed policją. Mundurowi zatrzymali go dopiero w jego domu. K. odmówił badania alkomatem, dlatego został przewieziony do szpitala na badania krwi.
Policja już wie, kto jest autorem wulgarnego napisu na budynku po dawnym domu towarowym Centrum. 27-letni zielonogórzanin szydził z grupy "Pogromcy Bazgrołów" i chwalił się kolegom, że ją "pogromił". Teraz słono zapłaci.
Kierowca skody nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, mimo że widział samochód zatrzymujący się na pasie obok. Potrącił kobietę. Mrożący film publikuje zielonogórska policja.
Motocykliści wyruszyli w trasy. Oficjalnie sezon otworzyła także gorzowska policja
Ślady na ręce oraz w okolicy skroni ma dwoje uczniów, którzy zostali ostrzelani podczas gry w piłkę na szkolnym boisku. Policja w sprawie zatrzymała 19-letniego ucznia tej samej szkoły - strzelał plastikowymi kulkami z repliki broni ASG z okna internatu.
O dużym szczęściu może mówić małżeństwo, które wczoraj przeżyło zderzenie z szynobusem. Wyszli z auta o własnych siłach
W lubuskim garnizonie czeka praca. Wolnych jest 200 etatów. Policjanci kuszą adeptów z przytupem - chwalą się drogimi autami, pokazują pracę antyterrorystów. Tylko zarobki nie przyciągają
Mężczyzna obudził się, jak biurowiec był pusty. Zwęszył okazję i zaczął plądrować pokoje. Wtedy włączył się alarm i przyjechała policja.
Trzy lata więzienia grozi mężczyźnie, który osobowym citroenem przewoził 40 tys. papierosów bez akcyzy. Został zatrzymany w Gubinie, kiedy próbował wjechać do Niemiec.
Mężczyzna wszedł do sklepu monopolowego na os. Morelowym i poprosił ekspedientkę o zapałki. Gdy ta odwróciła się, on ukradł z kasy pieniądze. Dziś mówi, że był pijany, a całe zdarzenie wyleciało mu z głowy.
Mieszkaniec Torzymia zobaczył, jak na szpitalnym parkingu mężczyzna wciąga kobietę do auta. Policjanci wytypowali 400 aut i znaleźli to, o które chodziło. Tak wracało ze świąt małżeństwo.
Ciało 46-letniego policjanta ze Słubic leżało na wale przy Odrze. Dziś wiemy, że mężczyzny nikt nie zabił.
Policjanci ze Słubic znaleźli przy wale ciało mężczyzny. Mężczyzna był ich kolegą z komendy
Chłopak zagubił się w lesie pod Nową Solą. W poszukiwaniach brało udział kilkudziesięciu policjantów, strażników i leśników. Wyziębionego 15-latka znaleźli po kilku godzinach.
- To były jedne z bezpieczniejszych świąt na lubuskich drogach od lat, choć życia 34-letniego kierowcy, który dachował w powiecie żagańskim, nie udało się uratować. Policjanci zatrzymali 34 nietrzeźwych zmotoryzowanych - ocenia nadkomisarz Marcin Maludy, rzecznik lubuskiego komendanta.
Bluzgał, pluł na nas śliną z krwią. W ambulansie niszczył wszystko, co miał w zasięgu rąk - opowiada Adam Waligóra, ratownik medyczny z Zielonej Góry
Akt oskarżenia leży już w krośnieńskim sądzie. Dwóch mężczyzn oszukiwało klientów, podszywając się pod firmę kosmetyczną. Straty spółki 30 tys. zł
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.