Tradycyjnie oceniamy najważniejsze, najciekawsze, najbardziej intrygujące wydarzenia minionego tygodnia. Które zasłużyło na plus, a które na minus?
Ile warte jest słowo prezydenta Janusza Kubickiego? Sympatycy ośrodka jeździeckiego w Raculce wyceniają je na zero. - Okłamał nas, uśpił czujność i pod płaszczem pandemii zamknięto ośrodek - mówią.
Stare drogi w Raculce, wykonane metodą łączenia betonowych kratownic, mają ponad 30 lat. Mieszkańcy doczekali się końca pierwszego etapu remontu. Nowa kostka jest już na części ulicy Rumakowej i całej Wyścigowej.
Jeśli pogoda dopisze, w lutym mieszkańcy Raculki pojadą nową drogą do swoich domów. Wtedy skończy się pierwszy etap remontu dróg, które nie były remontowane od ponad 30 lat.
Zielonogórski magistrat podaje, że remont uliczek na os. Raculka wydłuży się o miesiąc. Powód? Na rynku brakuje kostki.
Wkrótce ruszą pracę na os. Raculka. Drogowcy wyremontują dwa fragmenty ulic. Mieszkańcy domagali się naprawy od kilkunastu lat. Za każdym razem słyszeli, że na osiedlu mieszka prezydent, więc remontowanie dróg spotkałoby się z oskarżeniami o nepotyzm.
W latach 90. elitarne, dziś zapomniane przez swojego prezydenta osiedle. Mieszkańcy po 35 latach mają szansę na nowe drogi. Ażurowe, dziurawe płyty, które zdewastują zawieszenie każdego auta, przejdą do lamusa. Zastąpi je nowa, także przesiąkalna nawierzchnia. Na początek lifting przejdą trzy ulice. Kiedy? Nie wiadomo.
W piątek sanepid pobrał do badań próbki wody z ujęć wody na Raculce. Jeśli nie wykażą one obecności bakterii coli, to mieszkańcy odzyskają dostęp do bieżącej wody. Dziś rozpoczął się drugi tydzień, gdy mieszkańcy nie mogą korzystać z wody.
Mieszkańcy zielonogórskiej Raculki od poniedziałku czerpią wodę z beczkowozów. Ta z kranu jest zatruta bakteriami coli i nie nadaje się do użycia. Jak długo potrwa kryzys?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.