Walizka, którą roztargniony podróżny zostawił na dworcu w Rzepinie, spowodowała paraliż komunikacyjny. Dworzec i jego okolicę ewakuowano na prawie trzy godziny, a ruch pociągów wstrzymano.
Komendant policji w Zielonej Górze otrzymał przesyłkę z pogróżkami, w której znajdował się też nieznany proszek. Wszystkich ewakuowano z budynku, a na miejsce przyjechali strażacy. Spokojnie, to tylko ćwiczenia.
Mieszkańcy kilkunastu ulic mogą wracać do swoich domów. Do szkół i przedszkoli mogą wrócić także dzieci i młodzież. Saperzy wywieźli spory arsenał niewypałów - bomb lotniczych, które gromadził kolekcjoner szaleniec.
Podczas remontu niedaleko garaży przy ul. Dzikiej w Zielonej Górze robotnicy znaleźli bomby lotnicze. Policjanci wezwali saperów, odgrodzili teren i zaplanowali dziś ewakuację mieszkańców z 13 ulic. Część Zielonej Góry będzie nieprzejezdna.
Ponad pięć godzin trwała policyjna akcja na dworcu kolejowym w Świebodzinie. I ewakuacja pasażerów jadących z Warszawy do Berlina. W wagonie znaleziono podejrzaną torbę.
We wtorek 26 stycznia mija 76. rocznica marszu śmierci z Neusalz (Nowej Soli) do Flossenbürga. Zginęło w nim ok. 800 kobiet.
Na oddziale zakaźnym szpitala w Gorzowie zmarło dwoje kolejnych pensjonariuszy ewakuowanych wcześniej z DPS dla Kombatantów w Zielonej Górze.
Radni Koalicji Obywatelskiej domagają się zwołania nadzwyczajnej sesji sejmiku ws. ewakuacji DPS dla Kombatantów. Przewodnicząca Wioleta Haręźlak najpierw zgodziła się, by termin wyznaczył jej zastępca, ale już parę godzin później zmieniła zdanie i odwołała posiedzenie.
W szpitalu w Gorzowie leży 66 spośród 171 ewakuowanych pensjonariuszy DPS-u dla Kombatantów w Zielonej Górze. Wszyscy zostali już przebadani, ich stan lekarze określają jako średnio ciężki stabilny. Jeden z nich musiał przejść operację.
W piątek jeden z mieszkańców bloku poczuł charakterystyczny zapach gazu w piwnicy. Ewakuowano około 200, w akcji wzięło udział 6 zastępów straży pożarnej i gazownicy.
Blisko 300 klientów i pracowników galerii ewakuowano około godz. 18.30. Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej i policja. Na szczęście okazało się, że to tylko głupi żart.
W środę przed południem policja w Nowej Soli otrzymała zgłoszenie o podłożeniu bomby w szkole. Anonim nie wskazał jednak, o którą szkołę chodzi. W efekcie na nogi postawił całą okolicę.
Na miejsce pojechała m.in. grupa chemiczna z gorzowskiej jednostki straży pożarnej.
Doszczętnie spłonął dach kamienicy, a poddasze zostało nadpalone. Mieszkańcy zabytkowej kamienicy przy ul. Ludowej w Strzelcach Krajeńskich (woj. lubuskie) zostali ewakuowani. Strażacy dogaszają pożar.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.