Żużlowy Stelmet Falubaz Zielona Góra na otwarcie sezonu jeździł u siebie z Get Well Toruń. W trakcie meczu ultrasi Falubazu wywiesili transparent obrażający osoby LGBT. Sprawie przygląda się prokuratura. Adam Goliński, prezes klubu, zapewnia, że na stadionie nie ma miejsca na dyskryminację.
Policja będzie miała nowy, nowoczesny komisariat. Powstanie na os. Pomorskim, kilometr od obecnego, który nie przystaje już do współczesnych czasów. Budowa ma kosztować ok. 2 mln zł.
Policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca Nowej Soli, który w miniony weekend zadał śmiertelny cios innemu uczestnikowi zabawy. Młody mężczyzna usłyszał już zarzut, za który grozi mu nawet dożywocie.
Policjanci mówią krótko: nieudana gala boksu przy jednym z barów. I publikują film, jak pijany mężczyzna nie radzi sobie z przegraną.
Pijani kochankowie krążyli rowerami po wsi. Kobieta miała rekordowe cztery promile i jechała z pomocą do partnera, który pojechał po wódeczkę i długo nie wracał. Spotkali się w... radiowozie.
Do tragicznego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę. 19-latek wypadł z okna podczas imprezy, która trwała w mieszkaniu.
Nakradł w sklepie w Strzelcach Krajeńskich na 20 tys. zł. Gdy niedługo potem zatrzymała go policja, miał na sobie ubrania z chipami chroniącymi przed kradzieżą. Po postawieniu zarzutów złodziej opuścił komendę w starych ciuchach.
Zimowa depresja, wiosenne miłosne zawody, policjanci ratują kolejnego samobójcę. 20-latka z Rzepina odratowano w ostatniej chwili. Miał zaciśnięty pasek na szyi.
Starsza kobieta zmarła w sobotę późnym wieczorem podczas domowej imprezy w bloku przy ul. Wyszyńskiego. Prokuratura będzie prowadziła w tej sprawie śledztwo. Nie wiadomo, czy kobieta zmarła w sposób naturalny.
Zielonogórzanin trzymał marihuanę w słoikach. I miał ich naprawdę dużo, ponad sto
64-letni mieszkaniec Słubic zaginął ponad tydzień temu. W niedzielę jego ciało znaleziono w przydrożnym rowie. Okoliczności śmierci mężczyzny bada prokuratura.
Funkcjonariusze CBŚP rozbili gang, którego członkowie podejrzani są o wprowadzanie do obrotu narkotyków na terenie kilku województw. Zatrzymano pięć osób, zabezpieczono duże ilości narkotyków, broń, kradzione części samochodowe oraz... komputery z nielegalnego internetowego kasyna.
Policjanci CBŚP rozbili gang, którego członkowie podejrzani są o handel narkotykami na terenie kilku województw. W akcji udział brało 100 mundurowych.
64-latek ma zdiagnozowaną chorobę Alzheimera. Od kilku dni nie wiadomo, co się z nim dzieje. Policjanci szukają go piąty dzień. Mężczyzna wyszedł w środku nocy, lekko ubrany.
Przyjechał na stację paliw, zatankował, ale nie zapłacił. 27-latek nie dość, że ukradł benzynę, to jeszcze próbował rozjechać pracownika stacji. Przez pół godziny ścigali go policjanci.
Policjanci z Drezdenka otrzymali wezwanie do nietypowej interwencji. Tym razem ich pomocy nie potrzebował człowiek.
Śledczy zwolnili z tajemnicy lekarskiej aż 120 lekarzy z powiatu nowosolskiego i zielonogórskiego. Przesłuchają też łącznie 1,5 tys. kobiet. Wszystko po to, żeby znaleźć matkę noworodka, którego w czerwcu ub.r. wyłowiono z Odry w Nowej Soli.
2,5 kg amfetaminy i 1 kg marihuany. Tyle narkotyków znalazło się w sprzedaży na terenie Sulechowa. Policjanci zatrzymali dwie osoby, które wprowadziły na rynek nielegalne substancje.
Kobieta została skazana na dwa lata więzienia (kara w zawieszeniu) i musi oddać Narodowemu Funduszowi Zdrowia ponad 160 tys zł. Sprawę prowadzili gorzowscy policjanci.
48-letni Marek W., pochodzący z Nowej Soli milioner, został zatrzymany przez policję w Poznaniu. Ma na koncie wyroki za gwałty, znęcanie się nad pracownikami i wyłudzenie milionów unijnej dotacji.
Kilka służb, w tym z Niemiec - policja, inspekcja drogowa, straż graniczna i żandarmeria wojskowa - kontrolowały kierowców na lubuskim odcinku autostrady A2
Funkcjonariusze kontynuują akcję "Deptak", którą zaczęli w połowie stycznia. Tym razem kontrolowali samochody w okolicach Muzeum Ziemi Lubuskiej.
Policjanci uratowali mężczyznę, który usiłował odebrać sobie życie. Mieszkaniec Sulechowa ranił się nożem w brzuch, ale wcześniej zadzwonił na komisariat.
W środę rano na ul. Batorego i Rzeźniczaka zderzyły się auta. Kierująca peugeotem wymusiła pierwszeństwo. Jej ofiara trafiła do szpitala.
Dwoje kierujących, którzy nie powinni byli znaleźć się na drodze - tłumaczą policjanci i pokazują zdjęcia rozbitej osobówki i traktora.
Sulęcińscy policjanci zatrzymali 27-latka, który miał przy sobie niewielką ilość amfetaminy. Przeszukali jego mieszkanie. Tam narkotyków było znacznie więcej. Mężczyzna został zatrzymany.
Czworo młodych ludzi postanowiło pójść na pieszo ze Świebodzina do jednej z pobliskich miejscowości. Była noc, a oni nie mieli odblasków. Szli środkiem drogi. Doszło do potrącenia. - To mogło się skończyć znacznie gorzej - mówi policja.
Popularny portal Yanosik przeglądnął statystyki zielonogórskich wypadków i stłuczek. Wybrał kilka najniebezpieczniejszych. Na liście są same... ronda.
Pierwszego jeża owinął kartonem i podpalił. Kolejne otumanił i zatłukł butelką po winie. Zanim złapała go policja, zdążył uśmiercić 12 jeży. 24-letniemu Przemysławowi P., który stanął przed sądem w Zielonej Górze, grozi do kilku lat więzienia.
On był pijany, auto zepsute. Finał - podróż zakończona w rowie. Na listę drogowych szaleńców wpisał się także motorowerzysta ze Starego Kurowa. Miał trzy promile. Twierdzi, że wypił tylko piwo u rodziny.
Auto młodego kierowcy uderzyło z impetem w osobówkę pod zielonogórskim kościołem Zbawiciela. Próbowało hamować, ale na drogach w mieście jest ślisko.
Rekordzistą ostatniego weekendu w statystykach drogówki był 35-letni zielonogórzanin, który miał 3 promile alkoholu w organizmie.
Slalom pomiędzy tirami i osobówkami urządził sobie 22-letni kierowca białego audi. Jechał ponad 200 km na godz. Inny kierowca wiózł amfetaminę.
Kobieta myślała, że pozostanie bezkarna, ale jej wandalizm nagrała kamera zamontowana w jednym z porysowanych aut. Kobieta wymierzyła sprawiedliwość kamieniem.
21-latek z Nowej Soli tak śpieszył się do pracy, że zrezygnował z odśnieżania swojego auta. Wystawił głowę przez szybę i tak jechał przez miasto.
Z jednej strony lawina zgłoszeń o okradanych grobach, z drugiej tajemnicze wyprawy 50-letniej kobiety na dwa wybrane cmentarze.
Policjanci zielonogórskiej komendy pierwsi w Lubuskiem dostali nowoczesny sprzęt. Kamery przypięte do munduru mogą nagrać 10-godzinny dyżur na ulicy. Sprzęt dostało 102 policjantów.
Zielonogórscy mundurowi już w połowie stycznia rozpoczęli działania "Deptak". Skupiają się na sprawdzaniu, czy kierowcy poprawnie poruszają się po tym rejonie i czy nie parkują w niedozwolonych miejscach. W czwartek 31 stycznia złapali ośmiu kierowców, którzy nie przestrzegali przepisów.
To doświadczony, dobry policjant, ale się chyba w życiu pogubił - mówią jego koledzy. Mężczyzna został zawieszony i prawdopodobnie straci pracę. - Prowadził auto pijany, miał ok. 2 promili - przyznaje biuro prasowe KWP w Gorzowie.
23-latek i jego o dwa lata starszy kolega uczynili biznes z kradzieży katalizatorów z układami wydechowymi. Części od samochodu dostawczego nieśli w nocy, co przykuło uwagę policjantów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.