- Do zeszłego miesiąca złote algi wiodły raczej "niszowe życie" i nie były centrum zainteresowania zwykłych ludzi, nawet niewielu naukowców zajmowało się tym tematem - mówi dr Elisabeth Varga z Uniwersytetu Wiedeńskiego, która dostała do badania próbki z Odry zarówno z Polski, jak i Niemiec. To jedna z niewielu specjalistek w tej dziedzinie.
Najgorzej jest w województwie lubuskim. Rolnik: - Jak staram się podlewać w dzień, to słońce tylko dodatkowo pali rośliny. Przed taką suszą nie da się obronić.
W poniedziałek w Przyborowie pod blisko 200-letnimi dębami, które mają zostać wycięte, bo tak wójt gminy rozumie rozwój, debatowano, jak ochronić drzewa w Polsce. - Zanim przygotujemy projekty ustaw, trzeba wstrzymać wycinki drzew w miastach i wsiach. Inaczej nie będzie już czego chronić - tłumaczą przyrodnicy.
Okryj rośliny, przeparkuj auto, nadciąga burza z dużym gradem. Kulki mogą mieć ok. 2 centymetrów średnicy, a to oznacza, że mogą wiele zniszczyć. Rzeki też podniosą swój stan.
W lubuskim Przyborowie wójt wycięła poniemieckie lipy i dęby, bo buduje drogę i plac apelowy. Mieszkańcy stanęli w obronie 200-letnich dębów, nie dopuścili pilarzy. Przyrodnicy też mówią dość. - Niech Przyborów stanie się symbolem początku radykalnej zmiany podejścia do drzew w Polsce - mówią i zapraszają polityków na wielką debatę, która ma zmienić oblicze wszystkich inwestycji.
Edmée wykupiła 10-letniego wielbłąda z cyrku w Nicei. Chce wypuścić go w Mongolii. Mogłaby przewieźć zwierzę samolotem albo ciężarówką, ale pieszą podróżą, która potrwa pięć lat, chce pokazać, jak ważna jest walka o klimat.
Wraz ze zmieniającym się klimatem przybywa zagrożeń dla środowiska. Również polskie miasta muszą przygotować się do nadchodzących zmian i się do nich dostosować. Wśród miast, które biorą udział w projekcie Ministerstwa Środowiska, znalazła się Zielona Góra.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)