Lasy Państwowe jeszcze niedawno chwaliły się leśnikiem zaangażowanym w ochronę ptaków i wykorzystywały go w reklamówkach. Dlaczego stracił pracę?
Ranny bielik w uniwersyteckim "Ptasim Azylu" spędził trzy tygodnie. Po kuracji antybiotykowej drapieżnika wypuszczono, ale już z nadajnikiem GPS
Kłusownik chciał mieć pewność, że zabije wszystkie jastrzębie. Wyłożył w ich gnieździe, obok jaj, sześć potrzasków. Zaciśnięte szczęki skazują na długie, bolesne konanie. Inni wrzucają petardy do gniazd albo wyłapują ptaki, by obciąć im nogi, wyrwać szpony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.