- Nie czas na pilotaż, a na szerokie otwarcie. Po roku pandemii chwalić się pilotażem? To raczej moment, gdy można zapytać bardziej, czy leci z nami pilot - mówią lubuscy liderzy PO o szczepieniach na COVID-19.
W Lubuskiem rusza pierwszy punkt szczepień powszechnych. Pierwsi zaszczepią się mieszkańcy Żar. Miasto zorganizowało punkt na miejskim basenie. - W ten sposób podwoimy liczbę szczepionych - mówi wiceburmistrz Olaf Napiórkowski
Rząd podaje, że zeszłej doby zakażenia koronawirusem potwierdzono u blisko 7,3 tys. mieszkańców kraju, umarło 101 chorych. 198 nowych przypadków pochodzi w woj. lubuskiego, gdzie liczba ofiar COVID-19 powiększyła się o 14 osób.
Do tej pory w województwie lubuskim podano prawie 233 tys. dawek szczepionki przeciwko COVID-19. W sobotę zaszczepiono 2,4 tys. osób.
Od jutra żłobki i przedszkola będą przyjmowały wszystkie dzieci, nie tylko medyków i służb porządkowych. Za tydzień do szkół być może pójdą uczniowie z klas I-III.
W całej Polsce ostatniej doby wykryto ponad 12 tysięcy zakażeń koronawirusem. Nie żyje 207 pacjentów.
Za kilka dni minie rok, kiedy Artur Źródłowski powiadomił o bulwersujących okolicznościach śmierci pensjonariuszki miejskiego DPS. - Przesłuchano zaledwie kilku świadków, których wskazałem - żali się mężczyzna.
Złe wiadomości są takie, że w ostatniej dobie w Lubuskiem umarło 17 chorych na COVID-19. Dobra jest taka, że jedynie co siódmy test wskazuje na zakażenie. W szczycie trzeciej fali nawet co trzeci informował o chorobie.
Prof. Wojciech Strzyżewski, rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego, zgodził się, by studenci ostatnich lat kierunków lekarskiego i pielęgniarstwa pomogli w programie szczepień.
Rząd informuje, że w Polsce ostatniej doby zmarło 595 osób zmagających się z COVID-19. 28 z nich umarło w lubuskich szpitalach.
To trzeci kolejny dzień, jak polski rząd donosi o śmierci co najmniej pół tysiąca osób zakażonych koronawirusem. Przybywa też wielu nowych chorych, dobowy wzrost utrzymuje się na poziomie 21 tys. przypadków.
Ponad 100 studentów kierunków medycznych na Uniwersytecie Zielonogórskim pomaga w walczącym z COVID-19 Szpitalu Tymczasowym w Zielonej Górze. Wojewoda poprosił uczelnię o listę wszystkich żaków, do wolontariatu chciałby zaangażować ich więcej.
O prawie 650 zgonach w Polsce z powodu koronawirusa informowano we wtorek, dziś do listy ofiar dopisano kolejne 803 osoby. Minister zdrowia Adam Niedzielski obostrzeń na razie nie luzuje, ale podkreśla, że "apogeum trzeciej fali minęło". Jak wygląda sytuacja w Lubuskiem?
Zakładowy punkt ma działać w sali kolumnowej urzędu marszałkowskiego i będą mogli z niego skorzystać lokalni pracodawcy. Pierwsi chętni do szczepień już są. To blisko 700 pracowników podległych marszałek.
We wtorek polski rząd poinformował, że w Lubuskiem w ciągu doby zmarło 25 chorych na COVID-19. Tylko jedna osoba miała choroby współistniejące.
Świadczenie przysługuje opiekunom dzieci do ósmego roku życia lub z orzeczoną niepełnosprawnością. Zasiłek ma wynagrodzić zamknięcie żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, szkoły lub innej placówki.
W poniedziałek przed południem Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nieco ponad 12 tys. nowych i potwierdzonych zakażeniach koronawirusem. W Lubuskiem wykryto 295 przypadków.
Każdy zakład pracy może to zrobić, pod warunkiem, że uzbiera 500 chętnych - tłumaczy Elżbieta Polak, lubuska marszałek. To oferta nie tylko dla urzędników, ale także pracowników podległych marszałek placówek - muzeów, teatrów czy ośrodków sportu.
Koronawirus i gastronomia. Kupujesz jedzenie na wynos, robisz zdjęcie, wrzucasz do sieci i nominujesz kolejnych dwóch internautów. - Każda pomoc jest na wagę złota. Bo jeszcze istniejemy i walczymy - mówi jeden z zieIonogórskich restauratorów.
W kraju odnotowano ponad 21 tys. nowych przypadków zakażeń, w Lubuskiem ponad pół tysiąca. W regionie zmarło już w związku z COVID-19 prawie 1,6 tys. osób.
Newsy o zbiórce owsianki i wody dla naszych pacjentów mają pokazać, że polski rząd nie radzi sobie z pandemią. Jest wręcz odwrotnie - twierdzi wojewoda Władysław Dajczak po artykułach o niemieckiej pomocy dla szpitala w Słubicach.
Ostatniej doby rekordowo szczepiono w Sulechowie. Liczba przekroczyła 1,5 tys. dawek. Trzy razy więcej niż w Zielonej Górze.
Tysiące ludzi pojechało do Sulechowa, bo pojawiła się szansa, by zaszczepić się na COVID-19 bez wcześniejszej rejestracji. Szczepionkę otrzymać mogą osoby powyżej 50. roku życia, dla których zapisy dopiero się rozpoczną. - Szczepią wszystkich chętnych, także przed 50-tką. To, co się tutaj dzieje, to tragedia. Ścisk, chaos, zero organizacji - opowiada pan Krzysztof.
W sobotę rząd poinformował, że w Polsce przybyło prawie 25 tys. potwierdzonych zakażeń koronawirusem, w kraju zmarło aż 749 osób. COVID-19 zabrał życie 19 mieszkańcom Lubuskiego.
Zaczynamy obserwować w regionie niebezpieczny trend, mimo wprowadzonego wcześniej niż w kraju lockdownu liczba zakażonych utrzymuje się na wysokim poziomie.
Lekarze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze alarmują, że na oddziale intensywnej opieki medycznej, także pod respiratorami, leżą coraz młodsi pacjenci. - Mam 34 lata i widzę ludzi młodszych od siebie walczących o każdy oddech. A przecież nikt nie odpalił bomby z sarinem w centrum miasta - opowiada lekarz ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Wg dziennikarzy RMF rząd zgodzi się na otwarcie żłobków i przedszkoli tylko, jeżeli liczba zajętych łóżek szpitalnych przestanie rosnąć. Na to szansy na razie nie ma.
W ciągu ostatniej doby zielonogórski szpital opuściło 15 osób wcześniej zakażonych koronawirusem. Obecna liczba pacjentów wynosi 237, a 36 z nich leży pod respiratorami. - Przyjmujemy coraz więcej osób młodych - informuje rzeczniczka szpitala.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że ostatniej doby na COVID-19 zmarły w Polsce 954 osoby. To największa dobowa liczba zgonów od początku pandemii koronawirusa.
Rząd przedłużył obostrzenia związane z koronawirusem. - Cały czas mamy bardzo trudną sytuację w szpitalach - mówi minister zdrowia Adam Niedzielski.
W lubuskich szpitalach covidowych zajęte są 1124 łóżka na 1512. Zajętych jest 121 respiratorów ze 157 przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19.
W kraju odnotowano ponad 8 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem. To cztery razy mniej niż przed tygodniem. W Lubuskiem przybyło 205 zakażonych, zmarło 8 pacjentów
Rząd poinformował, że w lany poniedziałek do Polski dotarła dostawa 870 tys. dawek szczepionki firmy Pfizer. Pod koniec tygodnia dotrze co najmniej 170 tys. kolejnych od AstraZeneki. Jak idą same szczepienia? W Wielkanoc podawano je praktycznie tylko w kilku województwach.
W Poniedziałek Wielkanocny polski rząd poinformował o 9,9 tys. nowych i potwierdzonych zakażeniach koronawirusem. W woj. lubuskim przybyło 267 chorych na COVID-19.
To pierwsza doba od dłuższego czasu, w której nie ma ofiar zakażenia koronawirusem. Zła wiadomość jest taka, że liczba zmarłych w Lubuskiem przekroczyła 1,5 tys. osób. W niedzielę zachorowało kolejne 661 osób.
W całej Polsce ostatniej doby wykryto ponad 28 tys. zakażeń koronawirusem. Nie żyje 571 pacjentów.
ECMO, bo tak nazywa się aparatura, która oddycha i pompuje krew za człowieka, trafiła do szpitala w Gorzowie. ECMO zostało zakupione z marszałkowskiego projektu "Lubuskie kontra wirus".
Zielonogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa z powodu koronawirusa zamknęła place zabaw. W rozporządzeniach rządu nie ma mowy o takich restrykcjach, ale wiceprezes spółdzielni broni decyzji: "Chodzi o bezpieczeństwo. Ponad 30 tysięcy zakażeń dziennie to nie są żarty". Niektórzy mieszkańcy nie kryją oburzenia.
Piątkowy dobowy raport jest niepokojący. Zmarło 27 osób chorujących na COVID-19. Ponad 12 tys. osób przebywa na kwarantannie.
Lubuskie złożyło 75 projektów, w których prosiło rząd o wsparcie. Przeszedł tylko jeden. - To były niesłychanie ważne projekty, ale kasy nie dostają ci, którzy nie są pupilami PiS - komentują politycy Koalicji Obywatelskiej. I pytają lokalnych polityków: - Ile ofiar musi paść, żebyście się wstawili za swoimi mieszkańcami w rządzie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.