Minibrowar Haust przy skrzyżowaniu placu Pocztowego i ul. Drzewnej będzie działał tylko do końca roku. - Dziękujemy za każdy uśmiech, każde "zdrowie!" i każdy moment razem z Wami przy kuflu piwa - piszą właściciele.
W barach na winobraniowym jarmarku czuć w praktyce rosnącą inflację. Rok temu porcja frytek kosztowała 10 zł, teraz 15. Ceny dla "mięsożerców" dotkliwe. Dla wegetarian niewiele propozycji. Może babeczka portugalska za 9 zł?
Magda Gessler przed kamerą: "Życie tego baru wisi na włosku". Gessler poza kamerą: "Cała Polska się dowie, że jesteście nieuczciwymi facetami".
Koronawirus i gastronomia. Kupujesz jedzenie na wynos, robisz zdjęcie, wrzucasz do sieci i nominujesz kolejnych dwóch internautów. - Każda pomoc jest na wagę złota. Bo jeszcze istniejemy i walczymy - mówi jeden z zieIonogórskich restauratorów.
Za każdym razem, gdy składał propozycje seksualne, słyszał "nie". Klient jednego z zielonogórskich lokali muzycznych wyczekał, aż sala opustoszeje i spróbował porwać kobietę. Skręcił jej nadgarstek.
We wtorek kocia kawiarnia w Zielonej Górze nie otworzyła się dla klientów. Właścicielka pojechała pod Lubsko po schorowane kotki. Być może powiększy się grono mieszkańców knajpki przy ul. Drzewnej.
Większość lokali zaczęła się otwierać, gdy rząd poluzował obostrzenia, czyli 18 maja. Kocia kawiarnia w Zielonej Górze otwiera się jednak z opóźnieniem. Dlaczego? Sprawdźcie.
W piątek zaczyna się Festiwal Jedzenia, na razie udział w nim zadeklarowało 11 restauracji i barów z Zielonej Góry. Impreza będzie wyjątkowa, bo każdy będzie mógł wziąć w niej udział z własnego domu.
Powstanie Fundacja Lubuskiej Gastronomii. Za projektem stoi m.in. Piotr Michalewicz, którego Klimat Bistro jako pierwszy zaczął wozić jedzenie medykom z Zielonej Góry. - Jako fundacja będziemy chcieli charytatywnie działać też po tym, jak zakończy się epidemia - podkreśla Michalewicz. I zaprasza do współpracy właścicieli innych lokali.
- Bywa tak, że siedzimy w kuchni i nudzimy się przez kilka godzin. Nie dlatego, że ludzie boją się koronawirusa, że my ich zarazimy. Obawiają się utraty pracy, o ile już jej nie stracili. Dlatego oszczędzają. Ruch jest nijaki, wyrabiamy mniej godzin - mówi Maksymilian, pracownik baru w przygranicznym Rzepinie.
Miłośnicy kotów, to z pewnością będzie wasza ulubiona knajpka! W Zielonej Górze otwiera się pierwsza kocia kawiarnia w województwie.
Zielonogórski Starbucks będzie 72 kawiarnią amerykańskiej sieci w Polsce. - Otwieramy się na mniejsze miasta - tłumaczy sieć
Falubaz Zielona Góra wprowadza duże udogodnienie dla kibiców. Jedzenie i napoje w trakcie meczów przy W69 będzie można zamówić przez internet. To oznacza koniec stania w kolejkach - zamówione produkty dostarczy obsługa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.