To było ogromne stężenie, w aparacie zabrakło skali - mówi Sławek Wójtowicz, sąsiad gospodarzy. Dzielili poniemiecki dom. On z rodziną na górze, gospodarze na dole. Zgodził się zidentyfikować ciała. - To był najgorszy dzień w moim życiu - mówi.
Przed nami dwa dni świętowania i sporego łakomstwa. Nasza propozycja? Zamiast się objadać, lepiej przeczytajcie nasze stare reportaże.
Gdy Polska grała z Francją na mundialu w Katarze, Maurice Charrier był w drodze do Francji. Na zawsze opuścił Zieloną Górę, wcześniej pochował żonę. - Miałem tu piękne życie - mówi.
Mogli wyjechać na obóz do Hiszpanii. Wybrali obóz dla uchodźców w Eisenhüttenstadt na lubusko-niemieckim pograniczu. Uczą niemieckiego, sortują dary, naprawiają rowery. Od gimnazjalistów z Neuzelle powinniśmy uczyć się tolerancji i pokory wobec życia.
Eurowybory daleko od szosy. W Krośnie Odrzańskim ludzie z UE wychodzić nie chcą, ale praca dla Niemca to nie spełnienie marzeń. Raczej przymus. Liczyli na więcej.
Anita Kucharska-Dziedzic jest przewodniczącą BABY. Corocznie to stowarzyszenie pomaga około 3500 kobietom w województwie lubuskim, które stały się ofiarami przemocy domowej. Państwo polskie pozostawiło je same sobie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.