Fala powodziowa w Szprotawie wyprzedziła o kilkanaście godzin wyliczenia hydrologów i była wyższa, niż prognozowali. Bogusław Wójcikowski został w zalanym domu, by opiekować się matką. Płyniemy do niego ze strażakami.
Były szef prokuratury w Zielonej Górze miał rozpocząć pracę jako szeregowy prokurator w Poznaniu, ale najpierw wziął urlop, a potem wylądował na zwolnieniu lekarskim. Czy naprawdę chorował?
Trzeba bronić, pomagać, a nie patrzeć na pieniądze. Gdy zasypiam, analizuję, czy wszystko zrobiłem prawidłowo - mówi adwokat Tadeusz Smykowski.
- Dzieci nie było widać, ale często było słychać ich płacz - mówią mieszkańcy Przemkowa. Rok przed pobiciem Piotrusia Marcin G. ogłasza na Facebooku: "Szukam pracy jako utylizator ludzkich zwłok, z zamiłowania jestem ksenofobem". Nie kryje się z sympatią do Putina.
Po roku od śmierci Kamilka z Częstochowy w Świebodzinie wydarzyła się podobna tragedia. Wojtuś i Róża czekali ponad pół roku, by znaleziono im bezpieczny dom, choć sąd nakazał niezwłocznie zabrać dzieci z patologicznej rodziny. Gdy dom wreszcie znaleziono, decyzję o tym wysłano listem. Tego samego dnia ojciec zabił Wojtka.
Dzięki rozmowie z niezwykłą osobą, związaną przez całe życie z Zamkiem Książ, zobaczyłam unikalne fotografie, które nie były jeszcze publikowane. Pokazują folksdojczów, którzy decyzją nazistów zajęli miejsce księżnej Daisy.
Idylla Lidii i Eugeniusza Kurzawów skończyła się, gdy obok dom kupił pan Krzesimir. Ogołocił z drzew i krzewów swoją posesję, wycinek zaczął żądać też od sąsiadów. Straszy prawnikami, złożył donos do inspekcji budowlanej.
- Nie wiem, czy Łukasz Mejza ma świadomość, że ta sprawa zamieni się w sąd nad nim - mówi adwokat studenta.
- Szlag mnie trafia, gdy czytam o basenie w Ochli za 90 milionów, gdy ja mam kałuże w pokoju. Muszę ciągle pilnować domu i pompy. To nie jest życie - opowiada Karolina Woźniak z ul. Urodzajnej na Jędrzychowie w Zielonej Górze.
W pierwszym wywiadzie, jakiego Witold Koss udzielił prasie, zdradza pomysły na reformy: wydatków nadleśnictw oraz wykupów leśniczówek przez pracowników Lasów Państwowych. Jest za tym, by powstały parki narodowe: Doliny Dolnej Odry, Puszczy Bukowej czy Turnicki.
- My dla Żyda jesteśmy goje, a goja można oszukać - mówi słuchacz publicznego Radia Zachód. Następny: - Szmalcownicy brali się z tego, że przed wojną Żyd piekarz albo rzeźnik nie dał kawałka chleba ani wędliny polskiemu dziecku, wolał wyrzucić albo spalić.
Gdy Polska grała z Francją na mundialu w Katarze, Maurice Charrier był w drodze do Francji. Na zawsze opuścił Zieloną Górę, wcześniej pochował żonę. - Miałem tu piękne życie - mówi.
Polska 2023. Jeśli masz dom, powinieneś mieć wodomierz i płacić za całą wodę, którą zużywasz. Jeśli masz kopalnię, to możesz płacić co kwartał na podstawie oświadczenia.
Historia Pięciu Braci Męczenników. 1020 lat temu, w nocy z 10 na 11 listopada 1003 r., w wielkopolskim klasztorze zamordowano czterech benedyktyńskich mnichów i ich kucharza.
Łukasz Mejza oskarżył Jakuba Wróblewskiego o zniesławienie. Twierdził, że to przez wpisy licealisty z Poznania złożył dymisję ze stanowiska wiceministra sportu.
Niemal wszyscy w zapełniającym się szybko ośrodku dla uchodźców w niemieckim Eisenhüttenstadt dotarli tam z Polski. - Przemytnicy przejeżdżają przez całą Polskę, wyrzucają ludzi na niemieckiej granicy, zawracają i zabierają kolejnych - mówi "Wyborczej" dyrektor.
W XIX wieku to zielonogórzanie migrowali do Australii, tymczasem historia się odwróciła. Kilka lat temu to Australijczyk wyemigrował do Polski. Ronnie Snowball dla Zuzanny Pietrasik rzucił antypody, by prowadzić winnicę w Wityniu pod Świebodzinem.
Za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zatrucie Odry komendant policji Jarosław Szymczyk wyznaczył milion złotych nagrody. Upomina się o nią Fundacja Centralna i wspólnie z kancelarią prawną zapowiada pozew, jeśli policja jej nie zapłaci.
Gdyby "razemita" Eugeniusz Rożek dostał się do Sejmu, od razu zagłosowałby za wyższymi podatkami i adopcją przez pary jednopłciowe. - Ojciec zginął, jak miałem cztery miesiące, wychowały mnie same kobiety i nie zdeprawowały. Geje też nie deprawują - mówi. Sprawdzam, czy w Gorzowie, niegdyś twierdzy lewicy, takie poglądy rezonują przed wyborami.
Opadająca brama na automatycznej myjni Orlenu zniszczyła auto mieszkańca Krosna Odrzańskiego. - To wyłączna wina kierowcy, nie zachował ostrożności. Ruszył, gdy brama się zamykała - twierdzi koncern.
Komentarz w "Wyborczej" był opinią, a nie agitacją wyborczą - uznał sąd w Zielonej Górze i oddalił w całości wniosek Rafała Kaszy, który wytoczył gazecie proces w trybie wyborczym. Wskazany przez PSL kandydat lubuskiej Trzeciej Drogi domagał się sprostowania, przeprosin i 10 tys. zł.
Stanisław Pawlak wyjeżdżał z myjni Orlenu w Krośnie Odrzańskim, gdy brama spadła na jego auto. Usłyszał tylko trzask wgniatanej blachy. Policji nie wezwał, widział nagranie, które jasno wskazywało, co się stało. Sprawę załatwiał z ubezpieczycielem Orlenu - Wartą. Zdziwił się, gdy uznano go za winnego zniszczenia majątku myjni.
Pracowniczki urzędu marszałkowskiego twierdzą, że były szykanowane i dyskryminowane przez dyrektorów z PSL. Bo miały odwagę postawić się kolesiostwu i nagrodom dla swoich. Komisja antymobbingowa nie potwierdziła ich zarzutów. Politycy mówią, że "Solidarność" żądała dla działaczek "finansowej rekompensaty".
Trwa gorzowski Marsz Równości. Pod katedrą kobieta stoi z różańcem w ręku obok baneru z różowym napisem: "Chrońmy nasze dzieci przed propagandą LGBT". - Jaki związek ma wiara z Marszem Równości? - dopytuję. - Musimy się modlić za tych, którzy błądzą - słyszę w odpowiedzi.
Liderką listy lubuskiej lewicy będzie Anita Kucharska- Dziedzic. Drugie miejsce też nie jest niespodzianką, bo przypadnie radnemu sejmiku. Zagadką jest "trójka" z Partii Razem. - Rekomendację ma też z Berlina. Lokalny PiS z Mejzą dostaną szajby - słyszymy
Park Tysiąclecia w Zielonej Górze. Robotnicy budują schody w okolicach dawnego krematorium, archeolodzy odkryli w tym miejscu murowany grobowiec. Tuż obok, wśród rozrzuconych luzem kości, odnaleźli złoty kolczyk z symbolem węża pożerającego własny ogon.
Frank Bold i Greenpeace złożyły wnioski o ograniczenie pozwoleń wodnoprawnych dla pięciu kopalni. Kolejne trzy zostaną złożone w tym tygodniu, następne są w przygotowaniu. Prawny bój o korzystanie z największych polskich rzek to jak stosowanie paragrafu 22 w praktyce.
Chcemy, żeby hotel pozostał domem dla Ukraińców. Można powiedzieć, że to już obywatele Polski, no i hotelu Mieszko. Historia to już tworzy. Oczywiście musimy gdzieś zarabiać, żeby przeżyć. Jak trzeba będzie przenocować jeszcze sto osób? Mamy sale, wstawimy łóżka - opowiada Les Gondor z gorzowskiego hotelu zwanego "Małą Ukrainą".
"Gdzie opadły trujące pyły, co skaziły? "- dopytują mieszkańcy. Tego rząd nie wyjaśnił. Choć eksperci bez problemu mogą wykonać symulację. - Obnażany jest system naszego bezpieczeństwa - podkreślają.
Jesteśmy niby społeczeństwem nowoczesnym, natomiast w kwestii donacji narządów zmarłych patologicznie konserwatywnym. Taka Hiszpania, rownież katolicka, ma najwięcej w Europie donacji, a Polska najmniej. Dlatego pani Urszula ze Siecieborzyc zapewne długo poczeka na operację - mówi dr Adam Domanasiewicz, nazywany lekarzem od przyszywania rąk.
Na Dolnym Śląsku rządząca w sejmiku koalicja PiS i Bezpartyjnych Samorządowców skutecznie dotąd blokowała kontrole składowisk śmieci. Michał Dworczyk miał nawet na spotkaniu koalicyjnym oświadczyć, "że on sobie ich nie życzy".
Niebezpieczne odpady, które zapaliły się w hali w Zielonej Górze, składowała firma Awinion z Budzynia. Przedstawiamy metody jej działania.
Sprawą odpadów w Przylepie w Zielonej Górze już kilka lat temu zajęli się prokuratorzy. Zlecili ekspertyzy, które wykazały, że pobrane próbki są bardzo toksyczne i łatwopalne. Na liście są silne trucizny, substancje niszczące układ krwiotwórczy i serce. Śledczy chcieli, by miasto jak najszybciej zutylizowało groźne składowisko.
Moreny nad Wartą to idealne tarasy do wina - opowiadają winiarze spod gorzowskiego Santoka, którzy myślą o pierwszej apelacji w kraju. - I klimat się zmienia. Nasze veltlinery kiedyś były nie do pomyślenia. Makłowicz się dziwił, że wychodzą, a to jego ulubione wino
Sąd Rejonowy w Nowej Soli odmówił ścigania senatora Wadima Tyszkiewicza, czego domagał się poseł Łukasz Mejza, próbujący startować z listy PiS. - Zapomniał, że w Polsce parlamentarzystę chroni immunitet - orzekł sędzia.
My dla Żyda jesteśmy goje, a goja można oszukać - mówi słuchacz publicznego Radia Zachód. Następny: - Szmalcownicy brali się z tego, że przed wojną Żyd piekarz albo rzeźnik nie dał kawałka chleba ani wędliny polskiemu dziecku, wolał wyrzucić albo spalić
Paulina Pietrasiak pracowała w dużym biurze rachunkowym, a z nerwów w nocy nie mogła spać. Gdy dwa lata temu zaczęła udzielać korepetycji z angielskiego, jej życie zmieniło się o 180 stopni. - Nigdy nie byłam taka szczęśliwa jak teraz - mówi.
Nastolatkowie mieli pobić chłopca z niepełnosprawnością. Wg informacji "Wyborczej" ofiara ma obrażenia głowy, brzucha, uszkodzoną wątrobę. Policja nie chce mówić o sprawie. - Być może w poniedziałek będziemy mogli powiedzieć coś więcej - mówi starszy aspirant Agata Kądziołka.
Ponad 9,2 mln zł z ministerstw i państwowych fundacji dostały instytucje związane z posłem PiS Jackiem Kurzępą. Część pieniędzy przepływa przez Stowarzyszenie Matecznik Pomocniczości i Dobroci, które Kurzępa założył w 2020 r. tuż po wejściu do Sejmu razem ze swoim asystentem.
Opisaliśmy historię zielonogórzanina, który był wstrząśnięty prognozą rachunków za prąd. Ma płacić trzy razy więcej, nic się nie zgadzało. Co na to nasi czytelnicy? - Sytuacja podobna jak na Orlenie. Zawyżają teraz prognozę, żeby po podwyżce cen kWh rachunek nie urósł skokowo - komentują.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.