Po trwającej miesiąc telenoweli lubuski sejmik uchwalił wreszcie zmiany w budżecie województwa. Kompromisową propozycję marszałek poparto niemal jednogłośnie, ale w tym przypadku trudno wyciągać wnioski - opozycja nie miała możliwości dalszego blokowania prac, bo nieobecny był jeden z radnych.
Po dzisiejszych obradach sejmiku opozycji trudno będzie dalej mydlić oczy mieszkańcom. Budżet województwa nadal jest zablokowany, w tym kasa dla szpitali, mimo że rządząca koalicja się ugięła i uwzględniła uwagi opozycji. Przewodnicząca Wioleta Haręźlak nie pozwoliła radnym zagłosować, ogłosiła kolejną przerwę.
- Chcemy, aby o Zielonej Górze przestano myśleć jak o mieście wybetonowanym, które nierozsądnie gospodaruje przestrzenią - mówią lubuscy działacze ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni.
Zablokowanie kupna sprzętu do szpitala w czasie pandemii sprawia, że w sejmiku lubuskim mamy sytuację w polityce określaną mianem "zakiwania się", kiedy tzw. wizerunek pada na pysk. A standard to gęba pełna frazesów o "dobru mieszkańców i województwa".
- Lewica nie pójdzie na żaden zgniły kompromis w sprawie Kościoła, który jest bezkarny, bo z PiS zawarł deal: "Wy nas finansujecie, a my w wyborczą niedzielę opowiemy, jacy jesteście cudowni" - mówi Włodzimierz Czarzasty, szef Nowej Lewicy.
W sejmiku upadł projekt zmieniający budżet województwa na 2021 r. Rządząca koalicja PO-PSL-SLD oskarża opozycję samorządowców i PiS, że przez polityczną grę szpitale nie dostaną pieniędzy na walkę z COVID-19. - Nie można szafować i bawić się przyciskami, kiedy mamy kryzys - oburza się wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn.
Podatek VAT obniżony do 5 proc., handlowe niedziele według uznania właścicieli sklepów - to propozycje Koalicji Obywatelskiej w pandemicznym kryzysie gospodarczym. - Chcemy ulżyć przedsiębiorcom i zwykłym Polakom, a nie jak PiS obkładać je kolejnymi daninami - mówi poseł Waldemar Sługocki.
Prezydent Zielonej Góry to przypadek polityka obrotowego. W radzie miasta na nieformalną koalicję z PiS, a z pomocą partii Kaczyńskiego chce pozbawić władzy PO w Lubuskiem, ale gdy wyjeżdża za granice województwa, firmuje antypisowską inicjatywę samorządową.
Marszałek Elżbieta Polak na Fb wraca do słynnego spotkania z prezydentem Kubickim, na którym zażądał jej odwołania i przekazania władzy do PSL. - Zarzuty fundamentalne brzmiały: dlaczego nie kłaniamy się partii rządzącej! Przecież gdy będziemy prosić, dostaniemy od rządu więcej... - pisze.
Gdy niezależne radia, telewizje i gazety w proteście zamilkły i pokazywały czarną planszę "Media bez wyboru", radna Aleksandra Mrozek pouczała w publicznym, że lepiej siedzieć cicho, nie drażnić PiS, zamknąć się po prostu. Zwłaszcza samorząd województwa, politycy PO i marszałek, którego chcą wymienić prezydent Zielonej Góry i kluczący PSL.
To przykre, że w Senacie przeszły inwestycje dla woj. lubuskiego, a w Sejmie, także głosami naszych posłów z PiS, już nie - nie kryje żalu senator Wadim Tyszkiewicz.
Lubuska marszałek Elżbieta Polak nie ustąpi żądaniu Janusza Kubickiego, prezydenta Zielonej Góry, i nie zrezygnuje ze stanowiska. Termin ultimatu mija w piątek. To oznacza, że po weekendzie możemy być świadkami politycznego przewrotu.
Prezydent Zielonej Góry na spotkaniu z politykami PO, PSL i "bezpartyjnymi" nie owijał w bawełnę: Platformie dał czas do końca tygodnia, by sama oddała stanowisko marszałka. Elżbietę Polak ma zastąpić Stanisław Tomczyszyn, szef lubuskich ludowców.
Ruch Szymona Hołowni ma wysokie sondaże, staje się atrakcyjny dla różnych polityków. - Pukają, ostatnio coraz częściej. Szukają kontaktów. Co nie znaczy, że wszyscy, którzy do nas przychodzą zasilą nasze szeregi - mów Maja Nowak, liderka Polski 2050 w Lubuskiem.
Stanisław Tomczyszyn został prezesem lubuskich ludowców. Jak się zmieni PSL pod jego ręką po śmierci Jolanty Fedak?
Dostali propozycję, więc się zaszczepili. Znaleźli się w pułapce - komentuje sprawę szczepień celebrytów senator Wadim Tyszkiewicz
Piotr Barczak z PiS-u traci posadę komendanta wojewódzkiego OHP w Zielonej Górze. Powód? Wpadł pod nową miotłę partii Gowina, która przejęła Hufce Pracy. Robotę straciło już kilkunastu komendantów.
- Byłoby lepiej, gdyby prezydent Janusz Kubicki skasował profil na Facebooku i wrócił do realnego świata. Porzucił klakierów z Radomska, Łomży czy Białegostoku, którzy czekają na posty o koronaściemie, bo życie toczy się tu, w Zielonej Górze. Trzeba pracować, a nie fantazjować - pisze Maja Sałwacka, redaktor "Gazety Wyborczej".
Byłem oskarżany o kuriozalne rzeczy. I naprawdę czuję się prześladowany, trochę jak ludzie ze stanu wojennego. Wojewoda grzmiał publicznie jak jakiś "pomazaniec boży", żądając ukarania mnie za przewinienia, które sądy uznały za absurdalne - mówi Marcin Jabłoński, członek zarządu woj. lubuskiego, polityk PO.
Koszykarski Zastal nie może już liczyć na miłość Janusza Kubickiego. Prezydent nazywa klub bankrutem, a właściciela Janusza Jasińskiego - kłamcą. Wstrzymał dotacje, z rady nadzorczej wypisał swojego człowieka, niewykluczone, że zażyczy sobie opłat za halę CRS.
"Polityczna korupcja i nepotyzm" - tak samorządowcy oceniają podział pieniędzy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Trafiły do gmin związanych z PiS.
Marek Langer nie jest już szefem zielonogórskiego oddziału GDDKiA. Był protegowanym posła Jerzego Materny. - Poseł traci wpływy, dróg i mostów to już sobie nie pobuduje - spekulują działacze PiS.
Duże zmiany w preferencjach Lubuszan w rok po wyborach do Sejmu. Tym razem Koalicja Obywatelska wyprzedza wyraźnie PiS. Mocne wejście zalicza Polska 2050 Szymona Hołowni
Dni marszałek Elżbiety Polak są policzone - do takiego wniosku można dojść, patrząc na zdjęcia i wpisy publikowanych przez działaczy lubuskiego PSL. Ludowców do przewrotu dopinguje niezawodny Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Manewrom przygląda się PiS.
Dostałem rondo, łopatkę, wiaderko i "Dieu". Zostałem jakby z miasta i powiatu wygumkowany. Mimo mojego nazwiska w radach miasta i powiatu, za działania, bez jakiegokolwiek na nie wpływu, nie mogę brać żadnej odpowiedzialności - pisze senator Wadim Tyszkiewicz.
Rok temu zostali posłami i senatorami. Którzy dobrze się spisali, a którzy zawiedli. Który z lubuskich parlamentarzystów wniósł nową jakość do polityki. Kto dobrze wypadał w mediach? Komu należy się piątka, a komu dwója?
Na 47 mln zł wycenili w regionalnym budżecie marszałka inwestycje radni Samorządowego Lubuskiego. Twierdzą, że to nie jest rachunek za odpuszczenie odwołania marszałka i jej ekipy
Nosząc peleryny ze skór zdartych ze zwierząt, rektorzy dają zły przykład. Niech je zdejmą i przejdą na sztuczne futra - namawia do akcji młodych działaczy posłanka Małgorzata Prokop-Paczkowska. Co na to lewicowa młodzieżówka? Jest za!
Pisarka i noblistka jest już honorową obywatelką woj. lubuskiego. Teraz odrzuciła proponowane "Civi Honorario" przez samorząd Dolnego Śląska.
Łukasz Mejza zaoferował radnemu PSL Zbigniewowi Kołodziejowi posadę wiceszefa rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. To próba przeciągnięcia go do obozu prezydentów Zielonej Góry i Nowej Soli, chcącego odwołać zarząd i marszałek Polak.
Aleksandra Mrozek sama zrezygnowała z kierowania Nowoczesną w regionie lubuskim. I odeszła z partii. Znalazła też nową pracę w zielonogórskim magistracie.
Zarządowi woj. lubuskiego wotum zaufania udzieliło 15 radnych, po drugiej stronie w obozie przeciwników znalazło się także 15. To radni PiS, bezpartyjni samorządowcy oraz ludzie prezydentów Kubickiego i Milewskiego
Aleksandro Mrozek, wzywam cię, abyś zrezygnowała z szefowania partii w regionie, bo utraciłaś do tego moralne prawo, nikt się nie zgodził na twoje lawiranctwo - apeluje Jerzy Synowiec, wiceszef lubuskiej Nowoczesnej. - To słowa sfrustrowanego człowieka - odpowiada Mrozek.
Argument o rządowych fachowcach, którzy muszą zarabiać więcej (bo tak są rozchwytywani) ma dziury wielkie jak szwajcarski ser
Czy Wadim Tyszkiewicz może wystartować na prezydenta Zielonej Góry? - Nie wiem, co będzie za trzy lata. Karty leżą na stole. Wiem jedno, nie mogę być kandydatem partii, lecz tylko niezależnym - mówi senator
Czy koalicja KO-PSL-SLD straci władzę w Lubuskiem, po tym jak odeszli z niej radni KO? Klub samorządowy z radnymi PiS ma już wystarczającą liczbę szabel. - Akurat teraz nie są najważniejsze rewolucje - odpowiada radny Edward Fedko.
To wyjątkowo rzadki przypadek, by lubuski polityk rozliczał się publicznie z wydatków na kampanię wyborczą. Właśnie to zrobił senator Wadim Tyszkiewicz.
Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia najlepszy wynik w kraju zrobił w Lubuskiem. W nadgranicznym Gubinie wyprzedził Dudę, a w Przewozie Trzaskowskiego. Skąd akurat tutaj jego popularność?
Wybory prezydenckie 2020. Zieloną Górę odwiedził poseł Krzysztof Śmiszek, działacz Wiosny, prywatnie partner Robert Biedronia. - Stoimy przed wyborem cywilizacyjnym: albo wybierzemy Polskę otwartą i europejską, albo cywilizację nienawiści i pogardy - mówił Śmiszek, promując kandydata Lewicy na urząd głowy państwa.
Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski zwiedzał zielonogórską firmę LUG, która oświetliła m.in. warszawskie metro. - Takim firmom rząd w czasach pandemii nie pomaga, a one stają na głowie, by nie zwalniać ludzi z pracy - mówił prezydent stolicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.